sobota, 4 listopada 2023

"W cieniu narcyza. Jak rozpoznać toksyczną relację i uwolnić się z niej"- Julie L. Hall


               Książka wpadła mi w ręce zupełnie przypadkowo i oczywiście zwróciła moją uwagę, głównie ze względu na moją sytuację. Zanim ją przeczytałam, to już wiedziałam, że wychowałam się w patologicznej, bo narcystycznej rodzinie, jednak na wiele spraw otworzyła mi oczy. W rodzinie narcystycznej rodzeństwu nie wolno rozmawiać ze sobą o rodzinnych problemach, a może najlepiej w ogóle nie rozmawiać, trzeba opowiedzieć się po jednej ze stron, ktoś musi być winny braku szczęścia narcyza itd., itd.
        Jest to lektura wręcz obowiązkowa dla tych, którzy doświadczyli przemocy narcystycznej i szukają dróg powrotu do normalności i zdrowia.
        Książka Julie L. Hall przedstawia niszczące doświadczenie przemocy narcystycznej w rodzinach i związkach, opisuje złożoną emocjonalną i fizyczną traumę, która z tego wynika, oraz podsuwa praktyczne rady do wykorzystania przez ofiary. Pomoże rozpoznać i zrozumieć toksyczną relację, a także uwolnić się od niej.
         Choć o narcyzmie się mówi,  to nie zawsze rozpoznajemy go w swoim bliskim otoczeniu, a może raczej, nie zdając sobie do końca sprawę z powagi problemu, nie przyznajemy się do tego. Autorka  tłumaczy, jak rozpoznać narcyza i czym charakteryzuje się taki typ osobowości. Pomaga również zbadać i zrozumieć mechanizmy zależności w związku z taką osobą oraz radzi, jak zerwać nić zależności, by uniknąć dalszego krzywdzenia, a nawet traumy, która może później rzutować na życie.  Narcyzm to zaburzenie przemocowe, a narcyz jest  samolubny, arogancki,  manipuluje, przede wszystkim jest bardzo toksyczny, narusza prawa człowieka.
             W jednym z rozdziałów autorka stawia pytanie "Zostać czy zostawić narcystycznego partnera?" Pomijając powody trwania w związkach, które mogą być różne, tutaj sytuacja wydaje się raczej łatwa i dla własnego zdrowia dokonać możemy wyboru. Bronić się, a jeśli to konieczne, odejść. Jak jednak uwolnić się od toksycznej relacji w przypadku będącej w poważnym wieku matki?  Jedyne co tutaj można zrobić,  to zrozumieć, co takiego się dzieje i  wyznaczyć granice z narcyzem i w całym swoim życiu.
        Niepokojące jest to, że jak pisze autorka patologiczny narcyzm może, ale nie musi być zakorzeniony i  przenosić się na kolejne pokolenia. Przenosimy wzorce z domu do swoich rodzin. Jednak, osoba wobec której stosowana była przemoc i została wytresowana, aby stawiać cudze potrzeby na pierwszym miejscu, ma często w sobie potencjał, aby wyzwolić się z narcystycznych wzorców i budować prawdziwe, zdrowe więzy. 

  "Bezwarunkowa miłość leżą poza zasięgiem narcyza. Nie widzi on w tym swojego obowiązku ani przywileju rodzicielskiego, a oczekuje takiego traktowania od dziecka, odwracając relację dorosły -  dziecko, do góry nogami. ...dziecko ma służyć i dostosować się do potrzeb narcystycznego rodzica."

 " Już samo przebywanie przy obecnym w twoim życiu narcyzie może być wystarczająco stymulujące, żeby wywołało i eskalowało takie emocje, jak strach czy złość."

 " Narcyz to ekspert w odsuwaniu od siebie i przenoszeniu winy na innych. Jeśli się na ciebie wściekł, a ty stanęłaś we własnej obronie, to ty go zaatakowałaś".

  " Mimo, że zachowują się potwornie, osoby z narcystycznym zaburzeniem nie są potworami. Są głęboko skrzywdzonymi dziećmi, które wydoroślały"

 " Miłość to akceptowanie siebie i innych takimi, jacy są."

" Wybaczenie w swojej naturze polega na akceptacji. Nie oznacza usprawiedliwiania ani zapomnienia. Nie oznacza przyzwolenia. Nie czuję potrzeby ukarania. Dopóki czuję złość czy potrzebę zemsty, ból wciąż we mnie tkwi, a osoba która mnie skrzywdziła wciąż ma nade mną władzę." 

          Uważam, że to bardzo dobra  książka , napisana w  przystępny sposób i zdecydowanie polecam wszystkim którzy zmagają się z problemem narcyzmu w swoim otoczeniu.
--
13 książka, 446/6664

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz