Mały poradnik życia to mój wytwór wyobraźni i pracy ręcznej, wyklejanki. Chociaż nie tylko wyklejanki. Zrobiłam go w starym notesiku, kalendarzu o wymiarach 8,5 x 15 cm, ze wszystkiego co miałam i co mi wyobraźnia podsunęła. Powstało 38 kompozycji, a na każdej prawie stronie sentencja, złota myśl, porada. Jak zwałam, tak zwałam, a w tym niewielkim zeszycie plastyczną oprawę im dałam. Myślę, że mogę go nazwać w stylu vintage.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Historia dzieje się w latach 50-tych i 60-tych poprzedniego wieku, w Karolinie Południowej. Miasteczko otoczone przez mokradła na k...
-
Dlaczego " Strażniczki moralności", ja dałabym tytuł " Matki i córki", bo to książka głównie o nich, o rela...
-
Powiedziałabym, jaki urlop, przecież już nie pracuję, ale co, czy odmiana mi się nie należy, bo o to przecież chodzi. Taki miałam ...
-
Kolejna książka z cyklu " Z zachwytu nad życiem" jest kontynuacją " Cichych cudów". Autorka opowiada jak w s...
-
Rozczytałam się w Annie H. Niemczynow. W " Słowach wdzięczności" autorka udowadnia, że można być wdzięcznym mimo przy...
-
" To o czym nie wiesz, nie może Ci sprawić bólu". Ale ona o tym wie. Tak rozpoczyna się książka. O czym wie 75 letnia Leon...
-
Jesieni Nadeszłaś jak zwykle o tej porze, a może wróciłaś tylko. Czekałaś w jesiennych kwiatach, liściach, które chciałaś zabarwiać. Skrywa...
It is beautifully made. It must take a long time to make it.
OdpowiedzUsuń