sobota, 23 października 2021

Jak u Alfreda Hitchcocka.

               Wracałam z zakupów i pomyślałam, dobrze że jestem w aucie, bo na obszernym polu wzdłuż ulicy były ich setki. Skakały po polu, wzbijały się dolotu. Nawet pomyślałam, żeby się zatrzymać i zrobić zdjęcie, ale był za duży ruch samochodów. Nie minęło jednak dużo czasu, a ta gromada ptactwa przeniosła się na łąkę i pole za moim płotem. Duże, czarne ptaki z silnymi dziobami. To były gawrony.

          Ptaki te występują na terenach zurbanizowanych w Europie i Azji. Niegdyś związane były wyłącznie z terenami rolniczymi oraz obszarami niezamieszkanymi przez człowieka. W Polsce są pospolite na terenie całego kraju. Ptak ten szuka pożywienia prawie wyłącznie na ziemi. Żerowanie odbywa się na polach, łąkach. W okresie od jesieni do wiosny zimują u nas osobniki z północy i wschodu Europy. W dzień ptaki rozpraszają się. Nocą gromadzą się na noclegowiska w miejscach, gdzie nie są niepokojone przez człowieka (skupiska drzew w parkach, na cmentarzach itp.). Gawron osiąga długość ciała od 44 cm do 49 cm, ogon ma długość do 18 cm. Rozpiętość skrzydeł wynosi od 81 cm do 10 cm. Ciężar ciała od 340 g do 600 g. Gawron zjada drobne zwierzęta, w tym chrząszcze i dżdżownice, nasiona, owoce, pędy roślin, odpady i padlinę. Plądruje czasem gniazda innych ptaków z jaj i piskląt. Nierzadko żeruje na wyspiakach śmieci. Gawrony łączą się w pary już na jesień. W ciągu roku wyprowadza jeden lęg. Gniazdowanie odbywa się w koloniach w koronach drzew. Gniazdo to konstrukcja z patyków, korzeni, i gałęzi, zlepionych gliną. Gniazdo wysłane jest puchem, sierścią i trawą, czasem papierem. Samica w kwietniu znosi 2-5(6) jaj i wysiaduje je przez 16-18 dni. Pisklęta muszą być ogrzewane przez matkę. Samiec dostarcza do gniazda pożywienie. Po 4-5 tygodniach od wyklucia młode potrafią już latać. Przez następne 6 tygodni rodzice dokarmiają swoje potomstwo. Do rozrodu przystępują po 2 latach.  W Polsce jest objęty częściową ochroną. Nasze gawrony odlatują na zimę na południe, ale dość blisko, bo nawet do Czech. W ich miejsce pojawiają się jednak osobniki z północy i ze wschodu, które u nas zimują. Zatem ptaki te możemy obserwować przez cały rok.

          Zatem był to najprawdopodobniej zlot przed odlotem, a może przyleciały, ale obraz jak u Hitchcocka.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz