Dzisiaj nic nie robię. Wczoraj byłam na urodzinach. 87 lat to poważny wiek. Ostatnia osoba w rodzinie z tego pokolenia. Wszystkiego dobrego życzę. Wymarzłam tam niemiłosiernie. Popołudniowe palenie w piecu, więc praktycznie jak przyjechaliśmy. Poprzedniego dnia wcale. Dzisiaj bardzo niskie ciśnienie powietrza. W sumie czuję się podle.
Będąc w Lidlu po codzienne zakupy zauważyłam ciekawą roślinkę o ozdobnych liściach. Nazwa nic mi nie mówiła. Widliczka. Kupiłam z myślą, że potem może do ogrodu. W domu w ruch poszedł internet i znalazłam o niej informacje.
Widliczka to paproć /Selaginella/. Większość gatunków z tego rodzaju występuje na
obszarach tropikalnych o klimacie wilgotnym. Widliczki uprawiane w innych
rejonach świata są jako rośliny doniczkowe. Cały rodzaj Selaginella liczy około 700 gatunków. Gatunkiem typowym i
najczęściej spotykanym w stanie dzikim we florze Polski jest widliczka
ostrozębna. Gatunkiem u nas wymarłym jest natomiast widliczka szwajcarska. Widliczki występujące w stanie dzikim na terenie Polski,
są objęte ochroną ścisłą i nie wolno ich ruszać, a tym bardziej
zbierać. W uprawie doniczkowej spotyka się kilka
gatunków m.in.: widliczkę Martensa mającą
wzniesiony pokrój, widliczkę Kraussa (łac. Selaginella kraussiana) o pokroju
dywanowo-płożącym, widliczkę łuskowatą/łuskolistną zwaną też różą jerychońską. Jaka jest moja? Ma chyba pokrój wzniesiony. Poszczególne gatunki mają pędy o różnych
kolorach – od miedzianobrązowego, przez czerwonawy i soczyście zielony, do
niebieskawego. U niektórych gatunków liście zmieniają ponadto zabarwienie w
ciągu dnia. Jest to możliwe, ponieważ pod wpływem silnego światła słonecznego,
ich chloroplasty w liściach i łodygach przesuwają się w głąb komórek. Na kolorowych liściach często występują też dodatkowo na stałe mniejsze, żółte i
białe wybarwienia na przykład liście pstre, biało obrzeżone lub w jasnym, niemal żółtym
kolorze, jak np. odmiana ‘Variegata’. Każdy liść u nasady posiada ponadto
bezzieleniowy języczek, przy pomocy, którego rośliny te pobierają wodę
niezbędną do życia. Widliczka doniczkowa wymaga stanowiska jasnego, ale nie nasłonecznionego, najlepiej więc powinno być półcieniste.
Postawiona w zbyt ciemnym miejscu szybko zblednie i zrobi się wybujała. Z kolei w miejscu zbyt słonecznym może zostać
szybko poparzona i zacznie przez to zasychać. Widliczki rosną ponadto w
temperaturze pokojowej lub zbliżonej do pokojowej, wynoszącej w granicach
20-22°C. Zimą może być nawet niższa temperatura, jednak nie poniżej 13°C. Najwięcej problemów stwarza zapewnienie tym roślinkom
odpowiednio wysokiej wilgotności nie tylko podłoża, ale i powietrznego
otoczenia. Widliczka paproć ma delikatne liście i kruche łodyżki, więc w żadnym
wypadku nie toleruje przesuszania podłoża i zbyt suchego powietrza. Ziemia w
doniczce powinna być praktycznie stale wilgotna. Znawcy tych kwiatów doradzają,
że realnie każda Selaginella będzie najlepiej rosła w szklanych pojemnikach,
terrariach kwiatowych lub oknach kwiatowych. Dopiero w
takich zamkniętych enklawach można, bowiem zapewnić widliczkom odpowiednio
wysoką i stałą wilgotność. W
normalnej hodowli doniczkowej trzeba je natomiast niemal codziennie i
codziennie zraszać wodą letnią lub nawet ciepłą, gdyż zimna może im zaszkodzić. Jedynie widliczka zmartwychwstanka, czyli róża jerychońska, jeśli zdarzy się o niej
zapomnieć na kilka tygodni i ją przez to zasuszyć, to bardzo szybko można ją
ponownie wybudzić, doprowadzając do jej swoistego zmartwychwstania. Jaka jest moja? Widliczka i to wszystko. Zaczął się wiec problem. Gdzie postawić, bo tam gdzie chciałam może być nie dobrze. Dzisiaj stoi na oknie w łazience, ale to też nie jest dobre, bo chyba za ciepło. Nie miała baba kłopotu, kupiła sobie widliczkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz