W przerwie pomiędzy czytaniem, robiłam ostatnie chyba w tym roku świąteczne ozdoby. Z kupionego w sklepie ogrodniczym karmika dla sikorek zrobiłam takie coś.
A to ostatnia tegoroczna bombka.
Mojej decoupagowni nie zamykam, ale biorę się już za inne tematy. Będę o tym pisała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz