Druga niedziela adwentu w tym roku pokrywa się ze zwiastowaniem Maryi. Za oknem raczej jesiennie, ale cóż w końcu w kalendarzu też mamy jeszcze jesień. Gdzie niegdzie pojawiają się dekoracje świąteczne przed domami, w ogrodach. Ja też od tygodnia zapalam światełka adwentowego świecznika wystawione w oknie. Już w listopadzie zrobiłam kartki świąteczne / kartki świąteczne /. Dzisiaj wszystkie opisałam, włożyłam do kopert, zaadresowałam, nakleiłam znaczki i jeszcze tylko skrzynka pocztowa. Mam nadzieję, że dojdą, bo ta nasza poczta ostatnio bardzo niedomaga. Teraz mogę zabrać się za czytanie. W końcu jest niedziela, czyli dzień wolny od pracy. Ale czy praca typu robótki ręczne, wykonywana jako hobby, też jest w niedzielę zabroniona?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Wypadało się, oby nie na długo znowu, bo teraz jest fajnie ziemia nasycona wilgocią, ale to przecież się skończy. Dobrze by si...
-
We wczesny sobotni poranek, a właściwie noc, bo było przed piątą, zbudziłam się i poszłam do łazienki. Jak zawsze , spojrzałam pr...
-
Och życie, czasem bywasz trudne, przytłaczasz, a jednak nie ma nic większej wagi jak Ty. Przekonujemy się o tym jak Ciebie zabr...
-
Muszę przyznać, że chyba pierwszy raz czytałam książkę o takim stylu pisania. Na początku mnie nawet to złościło. Krótkie scen...
-
Pośród rzeczy u mamy znalazłam pudło z różnymi paskami. Nie wiem, czy po prostu ich nie wyrzuciła, jak wszystkiego, czy miała ...
-
Lipiec lada dzień się kończy, co dla mnie oznacza, że połowa lata minęła. Jeszcze miesiąc wakacji i znowu wrzesień wezwie do sz...
-
Nie pamiętam czy czytałam coś Nory Roberts. Mówi się o niej jako autorce bestsellerów, więc książka która wpadła mi w ręc...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz