Są osoby, które na święta wyjeżdżają. Niektórzy do rodziny, co rozumiem, ale sa też tacy co wujeżdżają do jakiegoś centrum wypoczynkowego, do hotelu itd. W jakimś minionym roku dostałam skierowanie do sanatorium i zrezygnowałam. Święta Bożego Narodzenia powinny być spędzane z rodziną. Kiedy córka była w takim wieku, że mieszkaliśmy razem, to też mówiłam, że może kiedyś pojedziemy na " gotowe" święta gdzieś np. w góry. Mówiłam jednak, póki żyje mama, to tego nie zrobię. Teraz wiem, że nigdy tego nie zrobię, bo córka ma swoją rodzinę i chcę spędzać chociaż jeden z tych dni z nimi, z moimi wnuczkami, razem. Ludzie którzy uciekają na świeta z domu są samotni. Wspołczuję im, że nie mają rodzin albo nie potrafią z nią spędzać czasu. Dlatego pielęgnujmy tradycje świąteczne, uczny tego nasze dzieci i nasze wnuki. To bardzo ważne w życiu,
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Historia dzieje się w latach 50-tych i 60-tych poprzedniego wieku, w Karolinie Południowej. Miasteczko otoczone przez mokradła na k...
-
Jest 1946 rok. Wielka Brytania zniszczona wojną, nękana srogą zimą, kryzysem żywnościowym i paliwowym próbuje wrócić do życia. Trudną sy...
-
Książka jakie lubię. Chociaż historie wymyślone, ale tło historyczne, czynią, że fabuła staje się bardzo realna. Pr...
-
Powiedziałabym, jaki urlop, przecież już nie pracuję, ale co, czy odmiana mi się nie należy, bo o to przecież chodzi. Taki miałam ...
-
Chciałabym, aby moje wnusie kiedyś wspominały wakacje u babci i nie tylko wakacje. W tym roku były już półkolonie, wakacje z rod...
-
Kolejna książka z cyklu " Z zachwytu nad życiem" jest kontynuacją " Cichych cudów". Autorka opowiada jak w s...
-
Rozczytałam się w Annie H. Niemczynow. W " Słowach wdzięczności" autorka udowadnia, że można być wdzięcznym mimo przy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz