Są osoby, które na święta wyjeżdżają. Niektórzy do rodziny, co rozumiem, ale sa też tacy co wujeżdżają do jakiegoś centrum wypoczynkowego, do hotelu itd. W jakimś minionym roku dostałam skierowanie do sanatorium i zrezygnowałam. Święta Bożego Narodzenia powinny być spędzane z rodziną. Kiedy córka była w takim wieku, że mieszkaliśmy razem, to też mówiłam, że może kiedyś pojedziemy na " gotowe" święta gdzieś np. w góry. Mówiłam jednak, póki żyje mama, to tego nie zrobię. Teraz wiem, że nigdy tego nie zrobię, bo córka ma swoją rodzinę i chcę spędzać chociaż jeden z tych dni z nimi, z moimi wnuczkami, razem. Ludzie którzy uciekają na świeta z domu są samotni. Wspołczuję im, że nie mają rodzin albo nie potrafią z nią spędzać czasu. Dlatego pielęgnujmy tradycje świąteczne, uczny tego nasze dzieci i nasze wnuki. To bardzo ważne w życiu,
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko...
-
Trzy lata temu napisałam : Nigdy w dniu urodzin nie pisałam w ten sposób. Ostatnie, bo nie te sprzed ro...
-
Szydełkowych robótek ciąg dalszy. Właśnie ukończyłam zimową firankę na łazienkowe okienko. Firanka ma metr długości. Według w...
-
Resztki potraw schowane do lodówki, bo nie wyrzucam, zastawa umyta stoi w kredensie, teraz kawka z kawałkiem ciasta i...
-
Cicha noc, święta noc, Narodził się Jezus w Betlejem, a my, jak co roku wciąż nowe mamy nadzieje. Że zdrowi, że wszyscy, że zgoda i pokój, ...
-
Pomimo przedświątecznego nawału, tu i ówdzie, prac przygotowawczych, wczorajsze i dzisiejsze przedpołudnie spędziłam na bombk...
-
W moich wpisach dosyć często pojawiają się tematy jak postępować w życiu, co robić, aby być szczęśliwym, jak być asertywnym. Tak, ja ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz