czwartek, 5 stycznia 2023

Papież Benedykt XVI

             

       Już kiedyś zwróciłam uwagę, że to, co na co dzień wydaje nam się oczywiste, zmienia się wraz ze śmiercią. Papieżem Benedyktem XVI też nie specjalnie się interesowałam, chyba, że działo się coś nowego. Teraz się zadziało. W ostatnim dniu minionego roku, 31 grudnia 2022 roku Benedykt XVI zmarł. Dzisiaj odbył się jego pogrzeb. To chyba stało się powodem, że zatrzymałam się głębiej na jego życiorysie / z wikipedii/
     Joseph Ratzinger, bo tak nazywał się przed przyjęciem papieskiego imienia Benedykta XVI-tego,  urodził się 16 kwietnia 1927 roku o godz. 4.15, w Wielką Sobotę. Może to nic niezwykłego, jednak dzień nie był powszedni. Był synem Josepha, który był wiejskim żandarmem  i Marii, kucharki, pracującej w małych pensjonatach. Został ochrzczony w dniu narodzin  w małym kościele parafialnym we wsi Marktl w Górnej Bawarii, tam gdzie się urodził. 

            Był trzecim dzieckiem swoich rodziców, którzy pobrali się w 1920, i mieli córkę Marię urodzoną  7 grudnia 1921, zm. 2 listopada 1991 i syna Georga urodzonego 15 stycznia 1924, zm. 1 lipca 2020. Ojciec papieża zmarł w wieku 82 lat, a matka w wieku 79 lat. W swoich wspomnieniach przyszły papież podkreślał, że ojciec dał mu krytyczny umysł, zaś matka obdarzyła go serdecznym zmysłem religijnym. Brat Georg, też został duchownym. Siostra, Maria Ratzinger, nigdy nie wyszła za mąż, była gospodynią Josepha aż do śmierci w 1991. Bracia Ratzinger byli jakby kontynuatorami kapłaństwa w rodzinie. Ich stryjeczny dziadek (brat dziadka, ze strony ojca), Georg Ratzinger też był księdzem, aż  w 1888  porzucił kapłaństwo i został  deputowanym Landtagu i Reichstagu.
        Rodzina mieszkała w dużym, lecz skromnym trzykondygnacyjnym drewnianym budynku. Ojciec mający stałe dochody dzięki pracy na stanowisku nadzorczym w urzędzie państwowym, był lepiej sytuowany od większości rolników we wsi Marktl. Miejscowość ta liczyła około 2750 mieszkańców zamieszkujących w około 1000 gospodarstwach domowych. Wniosek, że nie były to rodziny wielodzietne, chociaż u Ratzingerów była trójka. Zanim mały Joseph skończyła pięć lat, rodzina dwukrotnie się przeprowadzała. Powodem było  krytykowanie przez ojca nazistów. Od 1928 roku mieszkali w Tittmoning, 


a w 1932 przeprowadzili się do Aschau am Inn. 


        Joseph Ratzinger wspomina ten czas jako szczęśliwe dni spędzane na polu,  szukanie rzeczy dotyczących pochodzenia rodziny, chociaż to wydaje mi się dziwne jak u nie więcej niż pięcioletniego dziecka. Wspominał też pobożne wycieczki do kaplicy  i  odwiedziny w Boże Narodzenie u starszej pani , której pamiątki rodzinne zajmowały dosłownie cały salonik, i to, jak bardzo uderzyła go siła jej prostej wiary. Tutaj również uznałabym, że kolorowe pamiątki wywołały jego zainteresowanie, lecz siłę wiary trudno małemu chłopcu osądzić. Nie mniej wikipedia tak podaje.
            Po przeprowadzce do Aschau am Inn Ratzingerowie zajęli  piętro budynku,  wydzierżawionego miejscowej policji od rolnika. Ratzinger  jako komisarz miał prawo do piętra, natomiast na parterze znajdowały się biura oraz mieszkanie jego pomocnika. Tam  podczas rezurekcji wielkanocnej,  zaczęła kiełkować w chłopcu myśl o kapłaństwie. Tam też Joseph otrzymał pierwszy mszalik z tekstem łacińskim i niemieckim. Kiedy w  1937 jego ojciec  nabył uprawnienia emerytalne, rodzina  przeprowadziła się do liczącej około 11 000 mieszkańców miejscowości Traunstein.


         Zamieszkali w starym drewnianym domu, który został zakupiony przez ojca w 1933 z myślą o emeryturze. Tam 
przyszły papież uczęszczał do miejscowego gimnazjum, gdzie  intensywnie uczył się greki i łaciny. Tam zafascynował się Mozartem. Sam grał  na fortepianie utwory Mozarta, Beethovena. W 1932 roku podczas wizyty w ich  miasteczku arcybiskupa Monachium, pięcioletni Joseph był w grupie dzieci wręczających kardynałowi kwiaty.  Tego dnia powiedział, że także chciałby zostać kardynałem. W 1939 wstąpił do niższego seminarium w Traunstein. Jego starszy brat wcześniej rozpoczął naukę w seminarium, toteż znał już kilka osób uczących się w tej szkole.  W 1942, gdy III Rzesza prowadziła wojnę z ZSRR, zaszła konieczność zamiany seminarium na szpital wojskowy, zaś studentów odesłano do domu. Georg został wzięty do wojska, zaś Joseph ponownie powrócił do nauki w gimnazjum, którą kontynuował do  1943 roku. W wieku 14 lat (w 1941), został członkiem Hitlerjugend, w której to organizacji członkostwo było obowiązkowe,  odmawiał  jednak brania udziału w spotkaniach, co chyba mu się udawało. W 1943 roku, wieku 16 lat  wraz z innymi kolegami z klasy rozpoczął obowiązkowe przygotowanie wojskowe w zakresie obrony przeciwlotniczej. Zostali przydzieleni do oddziału odpowiedzialnego za ochronę fabryki silników lotniczych BMW w Ludwigsfeld na północ od Monachium. Następnie został przenoszony w różne inne miejsca by ochraniać bazę myśliwców niemieckich i atakować bombowce aliantów, które urządzały naloty na Monachium, do przygotowywania umocnień przeciwpancernych szykowanych na ofensywę wojsk radzieckich itp.   20 listopada 1944 roku  jego oddział został zwolniony ze służby i Ratzinger wrócił do domu, jednak nie na długo. Już trzy tygodnie później dostał wezwanie do  Monachium, gdzie otrzymał przydział do koszar Wehrmachtu w mieście Traunstein. Po podstawowym szkoleniu w piechocie Ratzinger służył w różnych posterunkach wokół miasta, gdzie stacjonowała jego jednostka. Nigdy nie został wysłany na front. Na przełomie kwietnia i maja, w ostatnich dniach lub tygodniach przed poddaniem się Niemiec, Ratzinger zdezerterował i opuścił miasto Traunstein. Udał się do położonej nieopodal rodzinnej wsi. Podczas ucieczki natknął się na  dwóch żołnierzy na posterunku, którzy widząc jego rękę na temblaku,  pozwolili mu odejść do domu. Później do wsi przybyli Amerykanie i został rozpoznany jako niemiecki żołnierz.  Musiał dołączyć do stale rosnącej grupy jeńców wojennych i przez krótki czas był internowany w obozie jenieckim niedaleko Ulm. Został wypuszczony 19 czerwca 1945. Tego samego  roku Ratzinger wraz z bratem wstąpili do katolickiego seminarium duchownego we Freising i na studia w na Uniwersytecie Ludwika i Maksymiliana w Monachium. 29 czerwca 1951 on i jego brat zostali wyświęceni na kapłanów. W 1953 zdobył stopień doktora pracą o św. Augustynie, zatytułowaną Lud i Dom Boży w doktrynie kościelnej św. Augustyna. W 1957 habilitował się rozprawą o św. Bonawenturze pt. Świętego Bonawentury teologia historii. W 1958 został profesorem kolegium we Fryzyndze. Jego kariera wykładowcy, profesora, autora wielu dokumentów, książek między innymi na temat związków z innymi religiami, ekumenizmu i deklaracji prawa do religijnej wolności była długa. Podczas soboru był uważany za zdecydowanego reformatora. W swojej książce Wprowadzenie do chrześcijaństwa (1968), pisał, że papież ma obowiązek słuchania różnych głosów w Kościele podczas podejmowania decyzji. Pisał także, że Kościół od wieków jest zbyt scentralizowany, ograniczony i nadmiernie kontrolowany przez Rzym. Te zdania jednak nie zostały wydrukowane w kolejnych wydaniach książki, gdyż zostały błędnie zinterpretowane przez autorów kolejnych przedruków. Coraz częściej jego poglądy kontrastowały z poglądami liberalnymi, które wtedy zyskiwały na popularności wśród teologów. W 1969 roku wrócił do Bawarii, na Uniwersytet w Ratyzbonie, do środowiska o mniej reformistycznych poglądach.
             W latach 1977 -1982 był kardynałem i arcybiskupem Monachium. W czasie konklawe w 2005 był jednym z trzynastu żyjących kardynałów mianowanych przez Pawła VI i jednym z trzech z nich w wieku poniżej 80 lat. W konklawe wzięli udział jednak tylko on i William Baum. Trzeci, z przyczyn zdrowotnych nie mógł przybyć do Rzymu. Po śmierci kardynała Arnsa w grudniu 2016 był ostatnim żyjącym uczestnikiem obu konklawe w 1978. Nie był tolerancyjny. 22 lipca 1992 wydał dokument, w którym stwierdził, iż dyskryminacja ze względu na orientację seksualną nie jest tym samym, co dyskryminacja ze względu na rasę, pochodzenie etniczne itd. 30 listopada 2002 został dziekanem Kolegium Kardynalskiego. 
        8 kwietnia 2005, jako dziekan Kolegium Kardynalskiego, rozpoczął mszę żałobną w intencji zmarłego Jana Pawła II. Był to jeden z największych pogrzebów w dziejach świata. Do Rzymu przybyło 4 królów, 5 królowych, ponad 70 prezydentów i premierów oraz 2 miliony wiernych. Milion wiernych na placu św. Piotra i w bocznych uliczkach żegnał Jana Pawła II. 
          Jeszcze za życia Jana Pawła II,  twierdzono, że Ratzinger jest pierwszy do zajęcia miejsca Jana Pawła II po jego śmierci lub gdy będzie zbyt chory, by przewodzić Kościołowi. 19 kwietnia 2005 w drugim dniu konklawe, po czterech głosowaniach, został wybrany następcą Jana Pawła II, którego 6 lat później osobiście beatyfikował. Benedykt XVI stał się 265  papieżem (według Watykanu). W dniu wyboru miał 78 lat i był najstarszą osobą wybraną na papieża od czasów Klemensa XII oraz pierwszym Niemcem na tym urzędzie od czasów Wiktora II (1055–1057). 24 kwietnia 2005 roku papież Benedykt XVI odprawił mszę świętą inaugurującą swój pontyfikat. Otrzymał także insygnia władzy papieskiej, paliusz oraz pierścień świętego Piotra. 7 maja odbył ingres do swojej katedry,  bazyliki laterańskiej.
W maju 2005 roku byłam na jego spotkaniu z wiernymi na placu Świętego Piotra. Była to  druga audiencja  po jego wyborze.
        Benedykt XVI użył imienia Benedykt, z łacińskiego błogosławiony po raz pierwszy podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra. Podczas pierwszej audiencji generalnej, 27 kwietnia 2005, papież uzasadnił wybór takiego imienia nawiązaniem do Benedykta XV za jego dążenie do pokoju w czasach I wojny światowej oraz do św. Benedykta za jego wkład w budowę chrześcijańskiej tożsamości Europy.
       11 lutego 2013, podczas konsystorza na którym wyznaczył datę kanonizacji 815 błogosławionych, Benedykt XVI wygłosił oświadczenie, w którym zadeklarował, że z dniem 28 lutego 2013 rezygnuje z posługi biskupa Rzymu. 28 lutego 2013 roku o godz. 11:00 w sali Klementyńskiej spotkał się po raz ostatni z kardynałami, a o godz. 17:00 odleciał helikopterem z Watykanu do Castel Gandolfo, gdzie po raz ostatni pozdrowił wiernych. Tym samym o godzinie 20:00 czasu lokalnego w Rzymie, zgodnie z decyzją zakończył swój pontyfikat i zostając emerytowanym papieżem. Ustąpił z urzędu jako pierwszy papież od czasów Grzegorza XII w 1415 roku.  Papież senior Benedykt XVI zdecydował, że nie zamierza zmieniać swojego herbu biskupiego i chce pozostać przy obecnym. Następcą Benedykta XVI został, wybrany podczas konklawe 13 marca 2013, argentyński kardynał Jorge Mario Bergoglio, który przybrał imię Franciszek. 23 marca papież senior Benedykt XVI spotkał się w Castel Gandolfo z nowo wybranym następcą. 2 maja 2013 roku emerytowany papież, po dwóch miesiącach pobytu w Castel Gandolfo, powrócił do Watykanu. Zamieszkał tu w klasztorze Mater Ecclesiae. Benedykt XVI kilkakrotnie brał udział razem z papieżem Franciszkiem w ceremoniach zorganizowanej na terenie Watykanu. 
          2 września 2020 wyprzedził wiekiem żyjącego w latach 1810–1903 papieża Leona XIII i tym samym stał się najdłużej żyjącym papieżem w historii. 11 stycznia 2021 roku przekroczył moment, w którym czas jego emerytury stał się dłuższy niż czas jego pontyfikatu. Zmarł 31 grudnia 2022 roku. Jego pogrzeb odbył się 5 stycznia roku 2023.
          / zdjęcia pochodzą z internetu/

1 komentarz:

  1. Piękny post poświęcony niezwykłemu czlowiekowi! Joseph Ratzinger, Ojciec Święty Benedykt XVI, był nieprzeciętnym teologiem i wielkim umysłem. Był jednym z najbardziej światłych umysłów naszej epoki, a jednocześnie człowiekiem niezwykłej pokory, prostoty i dobroci.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń