środa, 7 lutego 2024

"Cienie nad rzeką Hudson " - Isaac Bashevis Singer

              Isaac Bashevis Singer to amerykański pisarz, z pochodzenia polski Żyd, urodzony pod zaborem rosyjskim w pobliżu Nowego Dworu Mazowieckiego. Tworzył głównie w języku jidysz, dziennikarz, Laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury za 1978 rok. Jego ojciec był chasydzkim rabinem, matka  córką rabina z Biłgoraja. Zadebiutował w 1925 roku krótkim opowiadaniem o swoim rodzinnym Biłgoraju, jednak często 1935 rok jest uważany za rok debiutu. Wydał wtedy swoją pierwszą powieść  "Szatan w Goraju", opowiadającą historię pogromu Żydów ze wsi Goraj nieopodal Biłgoraja, dokonanego przez kozaków w czasie powstania Chmielnickiego w 1648 roku. W tym samym roku, z powodu trudnej sytuacji materialnej oraz wzrastającego antysemityzmu w Europie, Singer wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. Rozstał się wówczas ze swoją partnerką Rachelą (Rochl Szapiro) i synem Izraelem, którzy wyjechali najpierw do Moskwy, a następnie przez Turcję do Palestyny. Chociaż nigdy nie wrócił do ojczystego kraju, tłumacząc to niemożnością podróży na „cmentarz żydowskiego narodu”, do końca życia uważał się za warszawiaka i podkreślał swoje przywiązanie do Polski. Patrzył na Broadway, ale widział Marszałkowską. Wyjechał z Polski w sensie fizycznym, ale nie uczuciowo. Większość ludzi, o których pisze, pochodzi z Polski. To przeczytałam w wikipedii.
            Akcja powieści  " Cienie nad rzeką Hudson" toczy się u schyłku lat czterdziestych XX wieku, w środowisku  zamożnych, zwłaszcza  polskich Żydów, będących emigrantami i uciekinierami wojennymi z okupowanej Polski. Ich nowym miejscem jest teraz Nowy Jork.  Asymilowanie się w nowym świecie, pozycja społeczna, stosunek do swojego narodu, konflikt pomiędzy prowadzonym życiem a tradycją, interesy, pieniądz, rodzina, hochsztaplerstwo,  polityka, przeszłość rzutująca na nowe życie i  tragedia której nie można  wymazać z pamięci. 
           Autor przedstawia historię ludzi rozdartych między tradycją i wiarą, a współczesnym światem. Rozdartych między przeszłością, a teraźniejszością. Każdy z nich musi się zmierzyć z Holocaustem, z tragedią, jaka spotkała cały naród, jak i najbliższych. Opowiada o ludziach pełnych wewnętrznych konfliktów, poszukujących własnych dróg i odpowiedzi. Podstawowe pytanie, jakie zadają, to czy mają prawo do szczęścia i jak to szczęście ma wyglądać.
         To powieść o miłości, przebaczeniu, rozstaniach i powrotach. o związkach , które z punktu widzenia przeszłości nie powinny się zdarzyć. O moralnych dylematach, stąd wiele w niej rozważań filozoficznych.
          "Cienie nad rzeką Hudson" to powieść o pokoleniu ludzi, którzy przeżyli drugą wojnę,  Holocaust, śmierć swych bliskich, bądź to w obozach hitlerowskich, bądź w sowieckiej Rosji, przeżyli , albo otarli się o piekło na ziemi  i różnymi drogami dotarli do Ameryki, aby tam uczyć się żyć na nowo. Pozornie mieli szczęście, uniknęli losu swych bliskich, nie podzielili losu sześciu milionów Żydów, nadal żyją, albo to tylko  cienie ich i ich bliskich snujące się  nad rzeką Hudson.
              Książka niełatwa w odbiorze, ale wartościowa.

" Wszyscy z nas zobaczą swoich bliskich... gdy nadejdzie czas...
jeśli będziemy tego warci."
*
"Pogoń za szczęściem jest głównym motorem ludzkiego istnienia".
---
10 książka, 613/3865

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz