Zrobiłam już kilka journali, dzienników, zeszytów, albumów. Nie wiem jak to nawet nazwać, o różnej tematyce. Sposób wykonania podobny, skrapki, skrawki, resztki, różne materiały, ale zawsze marzył mi się taki bardzo romantyczny, pastelowe kolory, róże i koronki. Mam teraz od mamy sporo różnych zdjęć, starych i nowych, ale te nowe to są dodatkowe egzemplarze, pokusiłam się więc zrobić album zatytułowany " W dniu Ślubu", czyli romantycznie, bo to taki dzień i są koronki i dużo kwiatów.
Tym razem zrobiłam od początku, czyli nie na bazie starego notesu, ale okładka, a w nią wszyte karty i dalej ich ozdabiane. Są więc tam stare koperty, papierowe torebki, papier do pieczenia itd., itp. Masa zakładek, kieszeni, schowków, w które można powkładać zdjęcia. Takie wyklejanie uspakaja, wycisza i daje mi mnóstwo przyjemności, a powinniśmy robić to, co sprawia nam przyjemność. Już chodzi za mną następny projekt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz