Nie pamiętam czy czytałam coś Nory Roberts. Mówi się o niej jako autorce bestsellerów, więc książka która wpadła mi w ręce zachęciła do czytania. " Noc na bagnach Luizjany" to romans z tragedią w tle. Lata obecne i sprzed stu lat przeplatają się wzajemnie. Rzeczywistość miesza się z fikcją, a to w związku z podjętym tematem reinkarnacji, ale myślę, że sposób przedstawienia tego jest co najmniej dziwny. Prawdziwa bajka dla dorosłych ze złą teściową. Do końca nie bardzo wiem kto lub co w starym dworze straszyło i kto był kim po reinkarnacji. Wciągające opisy przyrody i miejsc gdzie dzieje się akcja, niczym malowane obrazy, ale brak realności. Nie lubię takich książek, bo nawet jeśli reinkarnacja byłaby faktem, to sposób przedstawienia dziwny. Kto lubi fantazje, to książka może być odpowiednia na wakacje.
" Seks, jeśli łączy dwoje dorosłych, wolnych osób, z nikim nie związanych
i oprócz pożądania towarzyszy mu jakieś uczucie,
powinno się go celebrować"
---
27 książka, 351/8.248
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz