wtorek, 18 sierpnia 2020

Skwar się leje z nieba

 

 Żar się leje z nieba


 Żar się leje z nieba

Sucho mojej patrzy pannie

A ja dla ochłody

Moczę nogi w wannie.


Upał z rana do wieczora

nie drgnie nawet listek

przydałoby nam się deszczu

cały ogród wyschnie.


Od samego rana

Gorączka i duchota

Tak by chciały moje żaby

Znaleźć sobie trochę błota.


Jak tu prosić Pana Boga

By wody użyczył 

Inni mają też problemy

Może jeszcze większe.


Dzisiaj w nocy wąż wyciągnę

Podłączę do kranu

Będę pryskać cały ogród

Do  rana białego.


Upał dzisiaj upał jutro

Od samego rana

Przez to nocne podlewanie

Będę niewyspana.


*       "patrzy panna"  to ludowa nazwa nasturcji


3 komentarze:

  1. A u mnie dzisiaj chwila wytchnienia od upałów i nawet popadało trochę. Na jutro też zapowiada się tak samo, a potem wracamy do upałów. Ale niech będzie ciepło, lato tak szybko się kończy ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam upały ale wczoraj i dzisiaj u mnie pada deszcz.
    Z przykrością patrzę na zbliżającą się jesień.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda nam lata, ale jesień też potrafi być piękna.

    OdpowiedzUsuń