Oby tegoroczne Święta Wielkanocne, pomimo sytuacji w jakiej istniejemy, przyniosły nam radość, spokój i nadzieję. Byśmy pozostali w zdrowiu i wierze, że nadejdzie dzień, kiedy spotkamy się ze swoimi rodzinami i jak dawniej wzajemnie uściskamy. Będzie to pewnie ze łzami w oczach, ale wielką radością w sercu. Dzisiaj na Święta pogody ducha i odpoczynku. Radosnych Świąt.
Wielkanocny pacierz / ks. Jan Twardowski /
Nie umiem być srebrnym aniołem -
Ni gorejącym krzakiem -
Tyle Zmartwychwstań już przeszło-
A serce mam byle jakie.
Tyle procesji z dzwonami -
Tyle już alleluja -
A moja świętość dziurawa
Na ćwiartce włoska się buja.
Wiatr gra mi na kościach mych psalmy -
Jak na koślawej fujarce -
Żeby choć papież spojrzał
Na mnie - przez białe swe palce.
Żeby choć Matka Boska
Przez chmur zabite wciąż deski -
Uśmiech mi Swój zesłała
Jak ptaszka we mgle niebieskiej.
I wiem, gdy łzę swoją trzymam
Jak złoty kamyk z procy -
Zrozumie mnie mały Baranek
Z najcichszej Wielkiej Nocy.
Pyszczek położy na ręku -
Sumienia wywróci podszewkę -
Serca mojego ocali
Czerwoną chorągiewkę.
Chwil pełnych dobrych wspomnień i dużo zdrowia :)
OdpowiedzUsuń