1996 rok wydania, 590 stron i kontynuacja historii rodu Forsyte'ów, autorstwa Suleiki Dawson. Autorka specjalizuje się w adaptacjach dźwiękowych utworów literackich. Pracowała też nad Sagą Rodu Forsyte'ów Johna Galsworthy,ego. Forsyte'owie jest jej debiutem literackim. Uważam, że nieźle sobie z tym poradziła. Podobny sposób narracji, historia rodzinna ukazana na tle wydarzeń politycznych lat 1939 do 1953 roku. Życie wyższych sfer angielskiego społeczeństwa i losy kolejnych pokoleń.
Główni bohaterowie to Fleur, jej mąż Michał i Jon, pierwsza i jedyna miłość Fleur oraz ich dzieci. Żyją jeszcze Irena, June, Winifreda i kilka innych, czyli osoby z powieści Galsworthy,ego. Wspomieniami wraca też do innych postaci, Soamesa, Jolyona, Tymoteusza i innych. Niestety, przekleństwo nie odwzajemnionej i nieszczęśliwej miłości, Ireny i Soamesa Forsyte'a, ciąży nad losem ich potomków, ale po szczegóły polecam sięgnąć do książki. W jakiejś opinii, przeczytałam, że brakuje w niej wkładki z drzewem genealogicznym Forsyte'ów. I z tą opinią bym się zgodziła. Wzajemne powiązania rodzinne nabrałyby przejrzystości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz