Wiosenne sprzątanie w domu. Można
to zrobić w innym czasie, ale święta wielkanocne są dobrym wyznacznikiem. Od
zawsze tak było, czyli odkąd pamiętam. Wysprzątany dom i powinna też być
wysprzątana dusza, przygotowane na przyjście Zmartwychwstałego. Ogólna radość w
człowieku i w przyrodzie. Wszystko kwitnie, zielenieje. Jest w tym dniu
pięknie.
Ja dom sprzątam już od tygodnia.
Codziennie kilka okien, firan i pokój. Została mi jeszcze sypialnia i łazienka
na piętrze oraz pokój na dole. Ten muszę zrobić koniecznie, bo przyjeżdżają
Rysie. Niestety muszę to odłożyć, bo jestem chora. Wczoraj już cały dzień źle
się czułam. Byłam okropnie zmęczona, wieczorem bolały ręce, ale myślałam, że to
od pracy. Trzęsłam się też z zimna, a w nocy 38,1 temperatury. Leżę więc, jak
nie minie, to jutro muszę pójść do lekarza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz