Jurek mówi, że mam ADHD. Co jednak pocznę, że nie potrafię siedzieć bezczynnie. Nawet odpoczywanie polega u mnie na pracy. Odpoczywam, kiedy robię to co lubię. Dzisiaj znowu szyłam. Tym razem z resztek uszyłam torbę. Moda na ekologię, wiec precz z plastikami i będę ekologiczna babcią. Szyjąc torbę nie miałam jednak na myśli ekologii. To wyszło tak przy okazji. Chciałam coś poszyć. Znalazłam resztkę od obrusa w paski i odcięty dół dżinsów, coś na podbicie i jest. Paski zrobiłam ze stebnówek przy dżinsach. Myślę, że wstydzić się nie muszę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko...
-
W marcu, po raz pierwszy od prawie pół roku. Sąsiadka zza płotu, już jesienią mówiła, twój ogród płacze i tęskni za tobą....
-
Był czas, przed covidem, że sporo podróżowaliśmy i to niekoniecznie daleko. Czasem były to wyjścia lokalne, ale zawsze coś now...
-
Wizyta na cmentarzu garnizonowym rozbudziła we mnie ciekawość. Po nim był cmentarz żołnierzy radzieckich, bo tuż obok garnizonowego....
-
Kiedyś Nie żyje, umarł, krótkie słowa o stanie rozpaczy, ale to nie koniec, nie wszystko. Kto kocha, ten wi...
-
Dzisiaj taki temat może bardziej na zimę czy brzydką jesień, ale że pogoda zrobiła się brzydka, tylko cztery stopnie i pada więc ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz