piątek, 15 lutego 2019

Moje szycie - patchworkowa torba


             Jurek mówi, że mam ADHD. Co jednak pocznę, że nie potrafię siedzieć bezczynnie. Nawet odpoczywanie polega u mnie na pracy. Odpoczywam, kiedy robię to co lubię. Dzisiaj znowu szyłam. Tym razem z resztek uszyłam torbę. Moda na ekologię, wiec precz z plastikami i będę ekologiczna babcią. Szyjąc torbę nie miałam jednak na myśli ekologii. To wyszło tak przy okazji. Chciałam coś poszyć. Znalazłam resztkę od obrusa w paski i odcięty dół dżinsów, coś na podbicie i jest. Paski zrobiłam ze stebnówek przy dżinsach. Myślę, że wstydzić się nie muszę.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz