Jurek mówi, że mam ADHD. Co jednak pocznę, że nie potrafię siedzieć bezczynnie. Nawet odpoczywanie polega u mnie na pracy. Odpoczywam, kiedy robię to co lubię. Dzisiaj znowu szyłam. Tym razem z resztek uszyłam torbę. Moda na ekologię, wiec precz z plastikami i będę ekologiczna babcią. Szyjąc torbę nie miałam jednak na myśli ekologii. To wyszło tak przy okazji. Chciałam coś poszyć. Znalazłam resztkę od obrusa w paski i odcięty dół dżinsów, coś na podbicie i jest. Paski zrobiłam ze stebnówek przy dżinsach. Myślę, że wstydzić się nie muszę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko...
-
Szydełkowych robótek ciąg dalszy. Właśnie ukończyłam zimową firankę na łazienkowe okienko. Firanka ma metr długości. Według w...
-
Trzy lata temu napisałam : Nigdy w dniu urodzin nie pisałam w ten sposób. Ostatnie, bo nie te sprzed ro...
-
Cicha noc, święta noc, Narodził się Jezus w Betlejem, a my, jak co roku wciąż nowe mamy nadzieje. Że zdrowi, że wszyscy, że zgoda i pokój, ...
-
Resztki potraw schowane do lodówki, bo nie wyrzucam, zastawa umyta stoi w kredensie, teraz kawka z kawałkiem ciasta i...
-
Pomimo przedświątecznego nawału, tu i ówdzie, prac przygotowawczych, wczorajsze i dzisiejsze przedpołudnie spędziłam na bombk...
-
W moich wpisach dosyć często pojawiają się tematy jak postępować w życiu, co robić, aby być szczęśliwym, jak być asertywnym. Tak, ja ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz