Co można robić w zimową niedzielę, jeśli nie jeździ się na nartach? To znaczy jeśli już nie jeździ się na nartach. Zaproponowałam kino. Wybrałam film "Arktyka" i wybór był bardzo dobry. Film opowiada o zmaganiach na arktycznym pustkowiu rozbitka z samolotu, który opiekował się dziewczyną, która chciała nieść mu pomóc i sama uległa katastrofie swojego helikoptera. Mróz, brak łączności ze światem, brak jedzenia, brak opieki lekarskiej dla rannej dziewczyny, niebezpieczny niedźwiedź, śnieżyce i hulający wiatr. Chwilami bliski poddania się walczy resztkami sił, aby nieść pomoc dziewczynie. Film prawie bez słów, ale bardzo wymowny. Polecam.
niedziela, 3 lutego 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko...
-
Szydełkowych robótek ciąg dalszy. Właśnie ukończyłam zimową firankę na łazienkowe okienko. Firanka ma metr długości. Według w...
-
Trzy lata temu napisałam : Nigdy w dniu urodzin nie pisałam w ten sposób. Ostatnie, bo nie te sprzed ro...
-
Cicha noc, święta noc, Narodził się Jezus w Betlejem, a my, jak co roku wciąż nowe mamy nadzieje. Że zdrowi, że wszyscy, że zgoda i pokój, ...
-
Resztki potraw schowane do lodówki, bo nie wyrzucam, zastawa umyta stoi w kredensie, teraz kawka z kawałkiem ciasta i...
-
Pomimo przedświątecznego nawału, tu i ówdzie, prac przygotowawczych, wczorajsze i dzisiejsze przedpołudnie spędziłam na bombk...
-
W moich wpisach dosyć często pojawiają się tematy jak postępować w życiu, co robić, aby być szczęśliwym, jak być asertywnym. Tak, ja ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz