Przykazanie mówi " Pamiętaj, abyś Dzień Święty, święcił". Uczyliśmy się tego na religii, że niedziela jest do odpoczynku i świętowania, a może wręcz święcenia. Był kościół, odwiedzanie się w śród rodziny, znajomych, spacery, odpoczywanie, a czasem wręcz leniuchowanie. Z biegiem lat zatarły się te zwyczaje. Owszem jest kościół, chociaż nie u wszystkich, albo rzadko, a potem już zupełnie co innego. Czasem są odwiedzania się, spacery itd, ale jest też nadrabianie zaległości z tygodnia typu pranie, sprzątanie. Co prawda to, na przykład pranie wygląda inaczej niż dawniej. Kiedy byłam młoda, to pewna pani w pracy zapytała, czy teraz pranie w niedzielę to grzech, bo przecież ja nie pracuję, bo pierze pralka. No właśnie pracujemy w ten sposób, czy nie? Dzisiaj jest pierwsza niedziela, kiedy jest wolna od handlu w niedzielę. Nie mam zdania co do tego, bo przecież jest wiele zawodów, kiedy nie ma wyjścia i muszą pracować, ale swoją drogą, kiedyś można było żyć bez zakupów w niedzielę. Niech te kobiety mają wolne i czas dla rodziny, albo chociaż na "zaległości z tygodnia". Kiedyś niedziela to rzeczywiście był Dzień. Nawet obiad mama robiła niecodzienny, niedzielny, lepszy niż w dni powszednie. Może fajnie byłoby do tego wrócić.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko...
-
Cicha noc, święta noc, Narodził się Jezus w Betlejem, a my, jak co roku wciąż nowe mamy nadzieje. Że zdrowi, że wszyscy, że zgoda i pokój, ...
-
Resztki potraw schowane do lodówki, bo nie wyrzucam, zastawa umyta stoi w kredensie, teraz kawka z kawałkiem ciasta i...
-
W moich wpisach dosyć często pojawiają się tematy jak postępować w życiu, co robić, aby być szczęśliwym, jak być asertywnym. Tak, ja ...
-
Jak określić rodzaj tej powieści? Obyczajówka, kryminał, komedia? W Pociągu w jednym przedziale niby przypadkowo spotykają si...
-
Trzy lata temu napisałam : Nigdy w dniu urodzin nie pisałam w ten sposób. Ostatnie, bo nie te sprzed ro...
-
O Titanicu słyszeliśmy już dużo. Były filmy, a to jest pewnie kolejna już książka. Ja zaliczyłabym ją do kategorii romansu. Jest ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz