To może za duże słowo " nikt tak bliski jak brat", bo była mama, jest córka i wnuczki, chyba one są najbliższe, ale brat był mi bardzo bliski. Zaraz po córce i wnuczkach. Mama niestety z biegiem czasu uplasowała się znacznie dalej. Był też mąż. O bliskości brata wiedziałam zawsze, a odczułam to szczególnie kiedy odszedł na zawsze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Wypadało się, oby nie na długo znowu, bo teraz jest fajnie ziemia nasycona wilgocią, ale to przecież się skończy. Dobrze by si...
-
We wczesny sobotni poranek, a właściwie noc, bo było przed piątą, zbudziłam się i poszłam do łazienki. Jak zawsze , spojrzałam pr...
-
Och życie, czasem bywasz trudne, przytłaczasz, a jednak nie ma nic większej wagi jak Ty. Przekonujemy się o tym jak Ciebie zabr...
-
Muszę przyznać, że chyba pierwszy raz czytałam książkę o takim stylu pisania. Na początku mnie nawet to złościło. Krótkie scen...
-
Pośród rzeczy u mamy znalazłam pudło z różnymi paskami. Nie wiem, czy po prostu ich nie wyrzuciła, jak wszystkiego, czy miała ...
-
Lipiec lada dzień się kończy, co dla mnie oznacza, że połowa lata minęła. Jeszcze miesiąc wakacji i znowu wrzesień wezwie do sz...
-
Nie pamiętam czy czytałam coś Nory Roberts. Mówi się o niej jako autorce bestsellerów, więc książka która wpadła mi w ręc...
Kiedy zabraknie Rodziców, to Rodzeństwo łączy nas z nimi, nie wiedziałam, że jest taki dzień. Ja już też pożegnałam jednego Brata.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest taki dzień. Mam rodzeństwo i jesteśmy bardzo ze sobą blisko. Zawsze się wspieramy. Tak było zawsze i tak pozostanie aż do momentu, kiedy trzeba będzie się pożegnać. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńTyle osób nas otacza - bliskość czasami bywa daleka albo jak ją pozyskiwać ...fajnie że miałaś bratnią duszę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń