piątek, 30 września 2022

Nie płacz, że jesień

 

Nie płacz, że jesień

Nie płacz, że lato już minęło,
Że tylko deszcz i słota.
Patrz, ile jeszcze wokół
Kolorów rdzy, i złota.

Powietrze pachnie mokrą ziemią.
Snują się dymy z paleniska.
Wieczory z nutą żalu,
Że, jesień znowu przyszła.

Wiatr gra w powietrznej filharmonii.
Kroplami bębni w szyby deszcz.
I z drzew spadają liście,
Ścieląc się wzdłuż i wszerz

Opadła z drzewa jarzębina.
I z rdzy otrząsa buki wiatr.
Babiego lata pajęczyna
Już pofrunęła z wiatrem w świat.

I choć niebieska melancholia
Otula całe niebo dziś.
Nie płacz, bo przecież jesień
Musiała kiedyś przyjść.  






3 komentarze:

  1. Od kilku dni jest wyjątkowo brzydko. Codziennie pada jesienny deszcz, jest dokuczliwy chłód i ten brak słońca sprawiają, że jestem strasznie zdołowana.
    Elu, podziwiam Twoje dekoracje, a jarzębina to wspaniały materiał do ich tworzenia.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak nie płakać, gdy deszcz leje? ;)

    OdpowiedzUsuń