piątek, 13 marca 2020

Czy może nas to spotkać?



         Wczoraj wieczorem dostałam, od Asi SMSa. „ Mamuś, a może to koniec świata”. „ Jakbyś zachorowała ja bym nawet nie mogła się z Tobą zobaczyć, pożegnać, przytulić ostatni raz. Kocham Cię mamuś”.
          Wszystko może się zdarzyć, ale nie myśl o najgorszym. W historii świata było wiele podobnych zdarzeń, a nie było takiej medycyny. Musimy wierzyć, że będzie dobrze. Pamiętasz jak mówiłam, że będę obchodziła z osiemnastką Oli moje 81 urodziny. Nie dam się tak prędko. Musimy wierzyć, że wszystko się dobrze zakończy. Pamiętasz tą burzę, też myślałyśmy, że to już koniec świata idzie. Gdyby jednak tak się stało, to pamiętaj, że bardzo Was kochałam i wiedziałam o Waszej miłości. Przypomnij sobie wszystkie uściski, którymi się darzyłyśmy. Teraz najważniejsza jesteś Ty i Twoje dzieci. Ja jeżeli to tylko będzie możliwe, będę przy Was. Wiesz, że zrobiłabym dla Was wszystko, bo bardzo, bardzo Was kocham i wiem, że Wy również mnie kochacie. Ja też nie wyobrażam sobie aby mogło się stać coś Tobie, albo Twoim dzieciom. Mówiłaś ostatnio o tym czymś, co tworzy się w mózgu matki wraz z urodzeniem się jej dziecka.
              Będziesz lepszą mamą niż ja. Już jesteś. Kocham Cię córeczko.

2 komentarze:

  1. Miłość w trudnych czasach ma wielką siłę i moc i chce się ją potwierdzać i uzewnętrzniać. Piękny sms i cudne Twoje słowa do córci.

    OdpowiedzUsuń