Po długim czasie poszłam dzisiaj do ogrodu. Przejść się, odwiedzić go. Nie robiłam w nim nic od dwóch miesięcy. Wszystko urosło, wyrosło. Chwasty też, ale ostatnio ktoś został wynajęty, aby odchwaścić. Nie jest to zrobione po mojemu. Zniknęło to co nie powinno, zostało to co miało być usunięte. Oczywiście tylko niektóre. Ogród jako całość istnieje. Mój zaczarowany, ukochany ogród też cierpi. Sąsiadka zza płotu powiedziała mi kiedyś," twój ogród jest taki smutny, nigdy taki nie był, on czuje twoje cierpienia". Tak, jesienią był zawsze kolorowy, hojny, piękny. Ja też dzisiaj to odczułam. Jest w nim, jak po śmieci właściciela.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko...
-
W marcu, po raz pierwszy od prawie pół roku. Sąsiadka zza płotu, już jesienią mówiła, twój ogród płacze i tęskni za tobą....
-
Był czas, przed covidem, że sporo podróżowaliśmy i to niekoniecznie daleko. Czasem były to wyjścia lokalne, ale zawsze coś now...
-
Wizyta na cmentarzu garnizonowym rozbudziła we mnie ciekawość. Po nim był cmentarz żołnierzy radzieckich, bo tuż obok garnizonowego....
-
Dzisiaj taki temat może bardziej na zimę czy brzydką jesień, ale że pogoda zrobiła się brzydka, tylko cztery stopnie i pada więc ...
-
Tak jak napisałam w poprzednim poście , jestem zauroczona parkiem solankowym w Inowrocławiu. Byłam w kilku sanatoriach, ale t...
Piękny masz ogród ! Cudne trawy ozdobne !!! Wiem, że trzeba systematycznie przeprowadzać prace w ogrodzie, a może w przyszłym roku będzie lepiej ?! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńNiejedna by chciała mieć tak wypieszczony ogród, mój ostatnio gdy brakło czasu i sił prezentował się o wiele gorzej. Ale to prawda, nasze dzieła czują nasz nastrój. Trawy cudne, wyobrażam sobie jak szumią na wietrze.
OdpowiedzUsuńDroga Elu!
OdpowiedzUsuńDomyślam się, że bardzo tęsknisz za swoim ogrodem. Jednak Twoje zdrowie jest najważniejsze. Powinnaś myśleć o sobie bo masz dla kogo żyć. Twoja córka z pewnością bardzo się martwi o Ciebie.
Życzę Ci dużo zdrowia i serdecznie pozdrawiam:)