sobota, 19 listopada 2022

Pierwszy śnieg

                 Chociaż w kalendarzu jeszcze jesień, tak dziwnie to jest w stosunku do natury, to mamy już prawdziwą zimę. Pierwszy śnieg był co prawda, u nas wczoraj. Białe były dachy, a w ogrodzie i na polach poprószone, jak ja mówię, popudrowane. Dzisiaj rano było jednak, chyba duże zaskoczenie. Biało, biało wszędzie. Po śniadaniu wyszłam na spacerek z aparatem, aby zachować, uwiecznić, bo nie wiadomo co będzie w południe. Rano było minus dwa / o ósmej godzinie/ w południe piękne słońce, ale śnieżek leży, a nawet lekko sypie nadal. Ogrodowe szarości i burości nabrały zupełnie innych barw. Jest pięknie, a ja mam imieninowy prezent.



























7 komentarzy:

  1. Ach, u Ciebie piękna zima na całego!

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas na Śląsku też sypnęło śniegiem, chociaż nie tak obficie jak u Ciebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Elu, najlepsze życzenia imieninowe <3
    Bardzo dużo śniegu u Was napadało, u nas też jest, ale tak tylko poprószone. Mimo tego jest tak świeżo, jasno i pięknie :)
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za życzenia. A śnieg leży, nie topnieje, jest minus dwa.

      Usuń
  4. Och, pięknie u Ciebie napadało śniegu :).

    U mnie też padał ale praktycznie od razu topniał...

    OdpowiedzUsuń
  5. Elu!
    Na swoich zdjęciach zaprezentowałaś magiczną zimę. Ogród przykryty śnieżną pierzynką wygląda baśniowo. U mnie szaro i buro.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawdziwa, zimowa magia.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń