Byłam z młodszą wnusią , pięciolatką, w bibliotece. Zresztą nie pierwszy raz, ale częściej chodzi tam z mamą i starszą siostrą. Miała indywidualną kartę, na której naklejała znaczki za każdą wizytę, a kiedy teraz uzbierała komplet dostała nagrodę książkową i dyplom.
W bibliotece, jej zwyczajem jest nie tylko branie książek do domu, ale czytanie też tam na miejscu. Penetruje półki dla dzieci i wybiera. Dzisiaj czytaliśmy między innymi
"Wszystko powiem babci! O kupie dinozaura" - Joanny Jagiełło
Jak to dla dzieci, ilustrowana, a do czytania niezbyt dużo, ale temat o kupie i dziecięce domniemania na ten temat. Czy olbrzymie dinozaury robiły tak samo olbrzymie kupy? Czy kupa może zamienić się w kamień i czy wtedy zapcha sedes? Czy każdy robi kupę? Czy można nią palić w piecu? Jeśli czegoś nie wiesz, zapytaj… babcię! Babcia zawsze ma czas i wszystko chętnie wyjaśni. Odpowie na każde pytanie. Choćby dotyczyło najdziwniejszych spraw i zagadnień. A jeśli czegoś nie wie, to chętnie odpowiedzi poszuka. Odwiedzi muzeum, sięgnie do encyklopedii, wykona doświadczenie. Prędzej czy później przekona się, jak jest naprawdę. Tak też było z tematem kupy, ale przy okazji tej dziecięcej książeczki to babcia, czyli ja dowiedziałam się, że z kupy słonia robi się najdroższą kawę świata. Kiedy wnusia poszła do domu, ja usiadłam przed komputerem i poszukałam, już nie dla dzieci, ale całej prawdy, jak to z tą kawą z kupy jest. Na stronie kawawbiurze.pl znalazłam takie informacje.
Najdroższą kawą świata jest Black Ivory Coffee, pozyskiwana z odchodów słoni w Tajlandii, która może kosztować nawet 11 000 zł za kilogram. Alternatywnie, popularna jest również kawa Kopi Luwak, wytwarzana z ziaren wydalanych przez cywety, której cena jest niższa i wynosi około 2000 zł za kilogram.
Pomimo zawrotnej ceny, kawa ta nie zawiera, jak by się mogło wydawać, drobinek jadalnego złota i nie jest wypalana w laboratoriach, a jednak Black Ivory Coffe jest bezapelacyjnie najdroższą kawą świata. Jej cena przekracza astronomiczne 10 tysięcy złotych za kilogram, ale czy warto zapłacić za nią tak duże pieniądze?
Kawa to dla miliardów ludzi na świecie codzienna przyjemność, która obecnie raczej rzadko kojarzona jest z luksusem. Ostatnio co prawda, ceny jej zawrotnie wzrosły jednak średnia wartość filiżanki kawy przygotowywanej w domu to około kilku złotych, w zależności od rodzaju ziaren. Kilogram wysokiej jakości kawy do codziennego użytku z dobrej palarni, to koszt od siedemdziesięciu, do kilkuset złotych, przy czym te droższe ziarna reprezentują już prawdziwie wysoki poziom i często przeznaczone są bardziej do degustacji. Jednak nawet tym kawom z wysokich półek jeszcze wiele brakuje do statusu najdroższych kaw świata.
Black Ivory Coffee, czyli najdroższa kawa świata, za którą na stronie jedynego oficjalnego producenta trzeba zapłacić kwotę 11 tysięcy złotych za kilogram!! Cena robi wrażenie, ale czy to samo można powiedzieć smaku tej prawdziwie egzotycznej kawy? Tego niestety autor artykułu nie mógł jednoznacznie stwierdzić, ponieważ jeszcze nie było mu dane spróbować tego luksusowego przysmaku, ale ponoć na wielu kawowych forach internetowych krążą pogłoski, że kawa jest naprawdę świetna.
Ziarna do produkcji Black Ivory Coffee rzeczywiście pozyskiwane są z odchodów słoni indyjskich. Ich przewody pokarmowe pełnią rolę usuwania enzymów odpowiadających za gorycz w kawie. Warto wspomnieć, że ziarna którymi żywią się te ogromne ssaki nie są pierwszymi lepszymi ziarnami. Pomysłodawca i założyciel tego nietuzinkowego biznesu bacznie czuwa nad tym co, jak i kiedy spożywają jego słonie. Jako że cały proces produkcji odbywa się w Tajlandii, słonie karmione są najlepszymi tajskimi ziarnami Arabiki, które są skrupulatnie selekcjonowane przez pracowników Black Ivory Coffee Company. Po zebraniu, ziarna mieszane są z ulubionymi pokarmami słoni, takimi jak ryż, czy banany, które są dobierane w zależności od upodobań samych słoni. Kiedy słonie częściowo przetrawią już wspomniane ziarna i je wydalą w postaci kupy, są one ręcznie zbierane, a następnie płukane i suszone. Tak przygotowane ziarna poddaje się procesowi palenia na zamówienie, specjalnie pod klienta, aby zagwarantować świeżość i jak najlepszy smak przyrządzonej z nich kawy. Do produkcji 1 kg Black Ivory Coffee potrzeba aż 33 kg owoców kawowca, a gotowy produkt po przyrządzeniu charakteryzuje się brakiem jakiejkolwiek goryczy, oraz aromatami kakao, czekolady, przypraw i delikatną owocowością.
Wnusia powiedziała " fuj, babciu a ty też pijesz taką kawę ?" No cóż, ja nawet nie wiedziałam, że takie istnieją. Dowiedziałam się z dziecięcej książeczki.



Lovely post!
OdpowiedzUsuńKawa Black Ivory jest prawdopodobnie najdroższą kawą, kosztuje około 12 tys. za 1 kg. Ziarna kawy są trawione przez słonie. W Maroku takim skarbem jest olej arganowy. Tutaj abstrakcją są... kozy.
OdpowiedzUsuńKozy zjadają bowiem owoce, a pestki wydalają. Tutaj zdania są podzielone – część badaczy twierdzi, że pestki znajdują się w odchodach, część optuje za tym, że kozy pestek nie zjadają, tylko wypluwają. Tak czy siak, pestki są nadtrawione przez kozy i dzięki temu nie są mniej twarde i łatwiejsze w obróbce od świeżych. Umożliwia to szybsze pozyskanie oleju.
Serdecznie pozdrawiam:)