Na okładce książki jest dopisek, że to thriller, czyli gatunek literacki, który ma na celu wywołanie u odbiorcy silnych emocji, takich jak napięcie, niepewność i tajemniczość. Kluczowe elementy tego gatunku to dynamiczna akcja, intryga, zagadki, a często także pościgi i próby zapobieżenia tragedii, przy czym zagrożenie jest zazwyczaj realistyczne, a nie nadprzyrodzone. No, a czy wejście i zejście z najwyższego szczytu świata nie mieści się w tym opisie? Ta książka to fikcja literacka, mająca prawdziwe tło, pochodzące z pierwszej ręki. Autor w 2007 roku zdobył Mount Everest. Jest pisarzem i dziennikarzem, nie himalaistą, czyli był komercyjnym uczestnikiem wyprawy tak jak bohaterowie książki.
W powieściowej, komercyjnej ekspedycji biorą udział cztery osoby i prowadzący ją legendarny himalaista. Pomocą służą szerpowie, zatrudniający się jako przewodnicy i tragarze. I ci nie wszyscy wracają z wypraw. W drodze na szczyt ujawnione zostają powody dla których uczestnicy się tam wybierają, zdemaskowane zostają kłamstwa i półprawdy. Czy jedyny członek wyprawy, któremu udało się powrócić, znający prawdy o pozostałych osobach, zdoła zapomnieć, a może chociaż zaakceptować to co się tam wydarzyło.
" Tylko ci, którzy ryzykują pójście za daleko,
dowiedzą się, jak daleko można dojść".
---
42 książka, 326/13.662

It sounds like an exciting book. I see he is a Norwegian author. I rarely read thrillers. I prefer to read pleasant books without suspense.
OdpowiedzUsuńAle czytałaś, podobała ci się?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i niezmiennie zapraszam do mnie 🙂
Tak czytałam, to nie jest pierwszą moja przeczytana o himalaistach. Ciekawią mnie
Usuń