Zawsze uważałam, że na skołatane nerwy, najlepsze są robótki ręczne i ogród. Oj, w ogrodzie ma się wtedy dużo siły do kopania, wyrzucania tego co niepotrzebne. Oczywiście muszą to być skołatane nerwy i wściekłość. Teraz do ogrodu nie pójdę, chociaż roboty jest w bród, ale choroba nie pozwala. Czymś jednak muszę się zająć, aby rozładować to co we mnie tkwi. Jedyne co pomaga to szydełko. Muszę pilnować na wzór, liczyć oczka, słupki i tym podobne. Co prawda w natłoku myśli pomiędzy liczeniem robiłam błędy, prułam, nie wiem już ile razy, nawet duże fragmenty, ale przecież nie zostawię z błędem, aby przypominał o ciężkich dniach. Efekt końcowy na zdjęciach. Serwetka z odzysku, miała jakąś dziwną koronkę. To był chyba raczej rodzaj jakiejś mereżki, ale brzydkiej z brązowymi nićmi robionej. Usunęłam ją i zrobiłam swoją. Haft zostawiłam i mam nową serwetkę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko...
-
Boję się Boję się samotności we dwoje, dni bez rozmów choć na chwilkę, bez ciepłego przytulenia, w czas wieczoru przed kominkiem. Na dzień d...
-
W marcu, po raz pierwszy od prawie pół roku. Sąsiadka zza płotu, już jesienią mówiła, twój ogród płacze i tęskni za tobą....
-
Był czas, przed covidem, że sporo podróżowaliśmy i to niekoniecznie daleko. Czasem były to wyjścia lokalne, ale zawsze coś now...
-
Kiedyś Nie żyje, umarł, krótkie słowa o stanie rozpaczy, ale to nie koniec, nie wszystko. Kto kocha, ten wi...
-
W zależności od położenia Słońca względem Ziemi występują pory roku które mają istotny wpływ na rozwój roślin. Dlatego też starożyt...
-
Styl vintage, który zaistniał w XIX wieku, to coś z innej epoki albo stylizowane na takie. Ubrania z poprzednich dekad a...
Przecież to piękne jest !!! Warto było się potrudzić, a i nerwy skołatane przy okazji doprowadzić do spokojności. Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńTa serwetka jest bardzo piękna a koronka prześliczna.
Elu, życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia:)
Takie misterne koronki zawsze przypominają mi mamę, ona bardzo lubiła takie robótki. Śliczne i praktyczne.
OdpowiedzUsuńPiękna nowa odsłona koronka idealna :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękna ta serwetka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerwetka w nowej odsłonie super się prezentuje :).
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci żebyś do ogrodu czy po szydełko sięgała z dobrymi myślami. Niech złe omijają Cię szerokim łukiem...