Z przyjemnością przeczytałam ostatnio książkę " Życie po duńsku" Helen Russell. Książka wciągnęła mnie na tyle, że sięgnęłam po inną, również o Danii, ale tej sprzed 50 lat. Książka Ernesta Skalskiego, dziennikarza, publicysty i historyka, " Kopenhaskie ABC" ma właśnie 50 lat. W tamtym czasie trudno było podróżować po świecie i jedynie ta forma poznawania była dla mnie wówczas dostępna. Dla mnie jest to ksiązka z serii podróżniczych.
Chociaż od czasu wydania jej minęło 50 lat, to zawarte w niej przemyślenia o Danii i Duńczykach wciąż są aktualne i trafne. Przed 50 laty, niektóre treści i nakreślony portret czytać mogło się ze zdumieniem i dla nas Polaków było niezwykłe. Czytając teraz, między wierszami widzimy obraz tamtejszej Polski. Z równie wielką przyjemnością do niej wróciłam.
Kupowałam książki z tej serii: "Paryskie ABC", " Budapesztańskie ABC" i to były wspaniałe przewodniki. Właśnie Paryż i Budapeszt z nimi zwiedzałam i to była wspaniała przygoda.
OdpowiedzUsuńJa też mam całą serię, a zaczęło się od Kairu. rzeczywiscie są super.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej serii, ale brzmi kusząco.
OdpowiedzUsuńTo stara seria z lat 1970tych.
OdpowiedzUsuń