piątek, 19 lutego 2021

Kolejny scrap album

          Na początku miesiąca pisałam o zrobionym metodą scrapbookingu, z materiałów z recyklingu, albumu drzewa. Pisałam, że bardzo mi się podobała ta zabawa i mam ochotę na następny. Właśnie go skończyłam. Pierwszy był " wędrówką " przez pokolenia. Drugi jest "wędrówką"  przez ważne chwile w moim życiu. To co było, co wspominam, co warto pamiętać, bo było po raz pierwszy, bo było ważne, co wspominać mogą moje wnuczki. Znowu recykling, bo w starym kalendarzu, papierki, bibułki, kartoniki, tasiemki, stare gazety postarzone jeszcze patyną, no i zachowane dokumenty i zdjęcia. W zrobionych kopertach zakładkach itd.  znalazło się miejsce dla szkolnych świadectw, legitymacji , ciekawych umów o pracę, gdzie jestem milionerka, potwierdzeniach z paszportów o wjazdach i wyjazdach i wielu, wielu podobnych dokumentach. Było wszystko w jednym miejscu, bo w kartoniku do tego przeznaczonym. Kartonik z zawartością pozostanie nadal, bo nie wszystko się zmieściło do albumu, ale sporo ma swoje miejsce i przyjemnie się ogląda. Tu i ówdzie zatknięta specjalna zakładka z ciekawym cytatem, adekwatnym do chwili przedstawionej na stronie. Od urodzenia do teraz. Kilka miejsc jeszcze wolnych do kolejnej zakładki czy zdjęcia. Jest niestety minus wykonywania tego w starych, jak u mnie kalendarzach. Pomimo, że kartek zostało może 10-15 procent, to jeszcze ciasnota w tym co zostało. Jeśli robiłabym takie coś jeszcze kiedyś, to koniecznie każda kartka oddzielnie i w segregatorku. Może jeszcze kiedyś, podobne, ale na inny temat?  A to niektóre z 42 stron " Wspomiennika Babci Eli".



















" Czas, to materiał, z którego zrobione jest życie"
            Benjamin Franklin

1 komentarz:

  1. Rzeczy ręczne, odręczne zawsze w cenie i w wartości i bez względu na to czy wstępni to docenią nasza radość z tej pracy zawsze bezcenna.

    OdpowiedzUsuń