piątek, 1 kwietnia 2022

Międzynarodowy Dzień Ptaków


             Dzisiaj jest 1 kwietnia, Prima Aprilis, jednak Międzynarodowy Dzień Ptaków, który obchodzimy nie jest żartem. Chociaż dowiedziałam się o nim dopiero w ubiegłym roku, został ustanowiony już w roku 1906  podczas ratyfikacji Konwencji z 1902 roku o ochronie ptaków pożytecznych dla rolnictwa.  Polska dołączyła do niej w roku 1932.  Dzisiaj ptaki chronione są dzięki Dyrektywie Ptasiej, która ma na celu ochronę wszystkich dzikich ptaków występujących w UE. Celem samego święta jest zwrócenie uwagi na niebezpieczeństwa zagrażające ptakom na całym świecie oraz zachęcenie do pomocy w ochronie zarówno ptaków jak też  ich siedlisk. Ptaki są narażone na degradowanie środowiska, zmiany klimatyczne, wzmożone ataki kotów i szczurów rozwleczonych w wyniku działalności człowieka czy pomniejszającą się bazę żerową wskutek intensyfikacji rolnictwa czy nadmiernego budownictwa. Pomóc ptakom może każdy, wywieszając skrzynki lęgowe, sadząc owocowe krzewy i drzewa, dokarmiając zimą czy dbając o śródpolną miedzę lub oczko wodne. Dzisiejszy ptasi dzień  to także doskonała okazja, by uświadomić sobie, jak dużą rolę odgrywają w życiu człowieka. Wyłapują  szkodliwe dla człowieka owady, są ozdobą, kolorowe, pięknie śpiewające, rozćwierkane, kraczące, pohukujące, gruchające lub skrzeczące, dostarczające nam mnóstwa dobrej zabawy dzięki obserwacji ich zachowań. Początek kwietnia to czas wzmożonej aktywności ptaków. Jedne ptaki karmią swoje pisklęta, inne wysiadują jaja lub je składają. Jeszcze inne są w trakcie toków lub dopiero wracają z zimowisk na miejsca lęgowe. Obserwacje przyrodniczego zgiełku, mogą  radować każdego spacerowicza.

       Jednym z najbardziej znanych ptasich odgłosów jest śpiew kosa – melodyjne fletowe gwizdy zachwycą każdego. Uwielbiam go słuchać, gdy siada na czubku drzewa wieczorem i zaczyna swój koncert. Ponoć w swoją pieśń potrafi wplatać najróżniejsze dźwięki zasłyszane w okolicy, w tym nawet dźwięki telefonów komórkowych. 

         Warto wsłuchiwać się w ptasie trele – odgłosy przyrody są dostępne na wyciągnięcie ręki w każdym parku i lesie, stanowią cudowną terapię i odskocznię od miejskiego zgiełku.

3 komentarze:

  1. Ja nawet nie wiedziałam,że ptaki mają swoje święto. Człowiek ciagle się czegoś nowego dowiaduje :)
    O tak, kosy mają szeroką gamę swych treli. wydaje mi się,że kilka mieszka nawet na drzewie za moimi oknami, a może to jedna rodzina, nie wiem. Za to wiem, że podoba mi się jak śpiewają i nie przeszkadza mi wcale,że czasem jest to po 4 rano :)
    Pozdrawiam serdecznie i miłego weekendu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też nie wiedziałam, że ptaki mają swoje święto. A teraz dzięki Tobie już wiem. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Widok czarnego kosa na samym czubeczku wielkiego drzewa przed tarasem, z pomarańczowym dziobem i gardziołkiem napęczniałym śpiewem już na zawsze pozostanie ze mną mimo straty chatty.

    OdpowiedzUsuń