Poświęcasz czas ogrodowi, on Ci odpłaca.
czwartek, 27 czerwca 2019
środa, 26 czerwca 2019
Wspomnienia
Wspomnienia
Wspomnienia dziadka
Patrzy na grzechy młodości
i nie żałuje,
a dzięki wspomnieniom
znowu młody się czuje.
Wspomnienia babci
Patrzy na życie minione
i płacze
dlaczego już sobie nigdy
w szpileczkach nie poskaczę.
Co było a nie jest
nie pisze się w rejestr
lecz
kiedyś pisane, teraz czytane.
Lato w ogrodzie
Jest ósma rano, a na termometrze już 28 stopni. W oim ogrodzie też słonecznie.
Słoneczne plamy zapraszam
piątek, 21 czerwca 2019
Na wakacjach, pierwsza noc poza domem
Ola była dzisiaj pierwszy raz na noc poza domem i bez rodziców. Cieszyła się,że jest na wakacjach. To był tylko jeden dzień, ale było fajnie. Możemy to powtórzyć.
środa, 19 czerwca 2019
Bieszczady i nie tylko
Decyzja o tegorocznym wyjeździe w czerwcu, zapadła
jesienią ubiegłego roku. Nie wiedzieliśmy jeszcze wówczas dokąd. Poznawaliśmy
wtedy zachodniopomorskie. Zimą, wędrując po blogach, natrafiłam na blog Chata Magoda . Przeczytałam cały, a nawet
kupiłam książkę i to zadecydowało o kierunku naszej wycieczki.
wtorek, 18 czerwca 2019
poniedziałek, 17 czerwca 2019
Powrót do domu
Lubię wracać do domu, bo na mnie czeka, bo czakają bliscy. Dzisiaj wróciłam z dziesięciodniowej podróży. Było fajnie, ale dom to DOM. Nie wiedziałam, że moja czteroletnia za miesiąc, wnusia może tak się stęsknić. Chciała któregoś dnia, abym ją odebrała z przedszkola. Jej mama mówi, że babcia jest na wycieczce. Na co Ona " ale wróci?" I jak tu powiedzieć dziecku, kiedy ktoś już nigdy nie wróci, bo nie może, bo to nie w jego mocy. Wpadli wieczorem na chwilę na truskawki. Kiedy mnie zobaczyła rzuciła się na szyję i ściskała, jakbu chciała przysłowiowy sok wycisnąć. Trwało to długą chwilę, a potem kilka razy przychodziła się tulić. Kochana moja wnusia.
Od jutra pranie i trzeba zakasać rękawy. W ogrodzie wszystko zarosło. Nie spodziewałam się, że będzie aż tak. A upał nie chce odpuścić.
wtorek, 4 czerwca 2019
Dzisiaj o problemach
Tytuł mojego bloga ogrodowego to "Moje ogrodowo - radości i problemy".
Zawsze pisałam o radościach, bo tych jest wiecej. Cieszę się z każdego kwiatka,
każdej roślinki, zapachu, koloru czy faktury w ogrodzie. Bo czyż to nie jest piekne?
zerknij tutaj
Subskrybuj:
Posty (Atom)
-
Wypadało się, oby nie na długo znowu, bo teraz jest fajnie ziemia nasycona wilgocią, ale to przecież się skończy. Dobrze by si...
-
We wczesny sobotni poranek, a właściwie noc, bo było przed piątą, zbudziłam się i poszłam do łazienki. Jak zawsze , spojrzałam pr...
-
Och życie, czasem bywasz trudne, przytłaczasz, a jednak nie ma nic większej wagi jak Ty. Przekonujemy się o tym jak Ciebie zabr...
-
Muszę przyznać, że chyba pierwszy raz czytałam książkę o takim stylu pisania. Na początku mnie nawet to złościło. Krótkie scen...
-
Pośród rzeczy u mamy znalazłam pudło z różnymi paskami. Nie wiem, czy po prostu ich nie wyrzuciła, jak wszystkiego, czy miała ...
-
Lipiec lada dzień się kończy, co dla mnie oznacza, że połowa lata minęła. Jeszcze miesiąc wakacji i znowu wrzesień wezwie do sz...
-
Nie pamiętam czy czytałam coś Nory Roberts. Mówi się o niej jako autorce bestsellerów, więc książka która wpadła mi w ręc...