Czerwiec, ale jeszcze nie lato, a pogoda jakby to były
wakacje w pełni. Ogród rozkwita coraz to nowymi kwiatami.
poniedziałek, 25 czerwca 2018
niedziela, 24 czerwca 2018
Ogrody historyczne
Ogrody zakładano zawsze. Tworzyły one otaczające piękno domostw. Te przy rezydencjach były szczególne. Po niektórych zostały pamiątki, obecnie parki krajobrazowe. W niektórych z nich byłam ostatnio.
piątek, 22 czerwca 2018
Świętokrzyskie naj
Trudno opisać w jednym poście osiem dni zwiedzania. Zrobiłam to w dwóch. Oczywiście zrobiłam to na moim blogu podróżniczym. Dlatego tutaj podaję link do strony i zapraszam na wspólne zwiedzanie.
niedziela, 3 czerwca 2018
Majowo czerwcowy wyjazd
Wakacje, urlop, wycieczka. Nie wiem jak to nazwać, bo urlop mam już przez cały rok, chociaż może to być urlop od codziennych obowiązków. Wakacje już wcale, bo ani ja uczennica, ani jeszcze nie lato. Wycieczka, no może, zorganizowana, ale przeze mnie i tylko na cztery osoby. Niech więc będzie po prostu wyjazd, bo przecież nie jest to ważne.Ważne jest gdzie byliśmy i co widzieliśmy. Doznania, odczucia, przeżycia. Wczoraj wróciliśmy i nie będzie łatwo opisać w jednym poście osiem dni zwiedzania. Będę jednak próbowała. Następny wpis będzie więc o wyjeździe.ogród po moim powrocie
Przed wyjazdem chciałam wszystko zrobić i miałam nadzieję,
że zrobiłam. Ciekawa byłam co zastanę po powrocie. I zdziwiłam się, bo wszystko
zarosło chwastami, ale też wyrosło to na co czekałam. Byłam pozytywnie
zaskoczona.
Zakwitły piwonie obficie jak jeszcze
nigdy dotąd.
Jaśminy też. Jeden był biały cały.
Powojniki są nowe, więc szaleństwa nie było, ale zakwitły.
Rozpoczął się też
czas kwitnienia róż.
Robinia akacjowa i rdest Auberta
Tutaj w towarzystwie jaśminowca i przekwitniętego bzu,
lilaka.
I cała reszta.
A to moja pnąca hortensja. Kiedy będzie taka jak te które
widziałam.
Z podróży przywiozłam / zakupione w arboretum w Rogowie /
kalmę wąskolistną, hortensję krzewiastą Hayes Starburst, hortensję miękkowłosą,
hortensję otuloną, wiąz Wredei, pięknotkę Bodiniera i śniegowiec wirgilijski.
Na razie czekają na swoje miejsce w ogrodzie.
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)
-
Jest zimno. Poniżej dziesięciu stopni, ale bez wiatru i słonecznie. Na starym mieście nie ma już tłumów jak latem. Pojedyncze ...
-
Nie zawsze tak wcześnie wstaję. Wczoraj się obudziłam i zachwyciłam. Na wschodzie niebo w kolorze odcieni pomarańczy / zdjęci...
-
Na okładce książki jest dopisek, że to thriller, czyli gatunek literacki, który ma na celu wywołanie u odbiorcy silnych emocji...
-
Mama mówiła, że po " wszystkich świętych" w ogrodzie się już nic nie robi. To był jakiś zabobon, że nie kopie się w ...
-
Mały poradnik życia to mój wytwór wyobraźni i pracy ręcznej, wyklejanki. Chociaż nie tylko wyklejanki. Zrobiłam go w starym not...
-
Niektórzy mówią, że to jakieś zaklęcia i czary, bo coś szpecą, liczą, zawijają, kolą szydełkiem i nie wiadomo co robią. A ja mów...
-
O wyborze książki zadecydował jej tytuł, " Pamiętniki wiejskich kobiet", niestety tych pamiętników tam prawie nie ma. J...
