niedziela, 3 czerwca 2018

Majowo czerwcowy wyjazd

 Wakacje, urlop, wycieczka. Nie wiem jak to nazwać, bo urlop mam już przez cały rok, chociaż może to być urlop od codziennych obowiązków. Wakacje już wcale, bo ani ja uczennica, ani jeszcze nie lato. Wycieczka, no może, zorganizowana, ale przeze mnie i tylko na cztery osoby. Niech więc będzie po prostu wyjazd, bo przecież nie jest to ważne.Ważne jest gdzie byliśmy i co widzieliśmy. Doznania, odczucia, przeżycia. Wczoraj wróciliśmy i nie będzie łatwo opisać w jednym poście osiem dni zwiedzania. Będę jednak próbowała. Następny wpis będzie więc o wyjeździe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz