Była już taka piękna pogoda. Przed tygodniem było 18 stopni ciepła, a zrobiło się zimno, zaledwie 4 stopnie w południe. Wiem, to dopiero marzec, a jeszcze będzie kwiecień plecień. Niestety roboty w ogrodzie muszą poczekać. Jest zimno, a ja nie czuję się najlepiej, więc muszę dać spokój ogrodowi. Nawet krokusy pozamykały główki, tylko to co nie powinno się rozwija i panoszy. Zrobiłam sobie tylko rekonesans po ogrodzie i zobaczyłam co na mnie czeka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Było pożegnanie lata, więc powinno być powitanie jesieni. Jeszcze jest piękna, spokojna i kolorowa. Zaprasza na spacery. Ja odb...
-
Dlaczego " Strażniczki moralności", ja dałabym tytuł " Matki i córki", bo to książka głównie o nich, o rela...
-
Jest zimno. Poniżej dziesięciu stopni, ale bez wiatru i słonecznie. Na starym mieście nie ma już tłumów jak latem. Pojedyncze ...
-
Nie zawsze tak wcześnie wstaję. Wczoraj się obudziłam i zachwyciłam. Na wschodzie niebo w kolorze odcieni pomarańczy / zdjęci...
-
Mały poradnik życia to mój wytwór wyobraźni i pracy ręcznej, wyklejanki. Chociaż nie tylko wyklejanki. Zrobiłam go w starym not...
-
Na okładce książki jest dopisek, że to thriller, czyli gatunek literacki, który ma na celu wywołanie u odbiorcy silnych emocji...
-
" Ofiary wojny są po obu stronach konfliktu i zawsze cierpią ci najmniej winni jej rozpętania" „Moja wojna” Joe Haydecke...
Elu!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna wiosna zagościła w Twoim ogrodzie.
Pozdrawiam:)
Elu, wiosna wkrada się mimo pogody zmiennej i za to ja kochamy.
OdpowiedzUsuńPrześliczne kwiatki piękna wiosna już u ciebie 😀
OdpowiedzUsuń