Zrywałam w ogrodzie bób, kiedy zrodziła się w mojej
głowie myśl " może pojedziemy do Kasi Bellingham" . Latem ma otwarty
ogród. Jak dawniej, propozycja padła i po godzinie siedzieliśmy w aucie, gotowe
do drogi. Ogród znajduje sie w Zgorzałe na Kaszubach. Bez nawigacji w
plataninie dróg i dróżek, wcale nie było łatwo tam trafić, ale dotarliśmy.
Ogród otoczony jest lasem, przez co rośliny mają naturalną osłonę przed wiatrem
i mrozem zimą. Myślę, że to zasługa gospodarzy, ale widać było tam super
ziemię, no i super rosliny. Ogród warzywny, ziołowy, angielski i preriowy.
U Kasi w ogrodzie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz