środa, 11 sierpnia 2021

Co wnusie namalowały

                 Czasem zdarza się im coś zmalować. No cóż, dzieci. Ale potrafią też malować. Pewnie też jak większość. Dzisiaj pierwszy obraz tej młodszej, półtorarocznej. 


  i koty tej starszej, sześciolatki.


         Babcia się cieszy, bo chyba by tak nie potrafiła.😉 Chyba że, z  podglądem.

2 komentarze:

  1. Obraz młodszej wnusi daje pole wyobraźni, ni to kwiaty, ni to zwierz jakowyś na dole, niesamowite, że maluchy tak ładnie malują.
    Z kolei sześciolatka dopracowała swoje koty, nawet pyszczki mają uśmiechnięte, i obróżki z dzwoneczkiem, i miski z jedzeniem, super:-)
    Jasiek jak przynosi mi swoje obrazki, to od razu z objaśnieniem, co jest co, bo czasami w tym podziwianiu mogę coś źle odczytać:-) radość dla nas, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Do tej pory mam rysunki wnusiów choć oba już dorosłe. Też z wyjaśnieniami bo znaczenia niektórych bym się nie domyśliła. Dziecka to mają wyobraźnię!!!

    OdpowiedzUsuń