Mówimy, nie samym chlebem człowiek żyje i to prawda. Czasem potrzeba czegoś dla ducha. Ja mojego poczęstowałam we wtorek koncertem Roda Stewarda. Muszę przyznać, że to było moje pierwsze spotkanie z wykonawcą tej klasy.
We wtorkowy wieczór, Ergo Arena, wypełniona po brzegi, zachwycała się energią i ponadczasowym głosem artysty. Rod Steward serwował swoje największe przeboje, a rozentuzjazmowana publiczność śpiewała razem z nim, tworząc niesamowitą atmosferę.
Świetna oprawa i profesjonalizm całego zespołu sprawiły, że był to wieczór na najwyższym poziomie. Rod Stewart pomimo swoich 80 lat, udowodnił, że wciąż potrafi porwać tłumy i dostarczyć niezapomnianych wrażeń. Ten koncert z pewnością na długo zostanie w pamięci wszystkich obecnych.
Rod Stewart to jeden z najbardziej rozpoznawalnych wokalistów na świecie, a jego kariera muzyczna trwa nieprzerwanie od ponad pięćdziesięciu lat. Jego charakterystyczny, chrapliwy głos oraz niezaprzeczalny talent sprawiły, że stał się ikoną muzyki rockowej i popowej. W swoich piosenkach łączy elementy rocka, popu, bluesa i folku, co uczyniło go jednym z najbardziej wszechstronnych muzyków swojego pokolenia.
Urodził się w 1945 roku w Londynie i mimo, że pochodził z muzykalnej rodziny, jego początkowe marzenia były związane z karierą piłkarską. Ostatecznie jednak miłość do muzyki zwyciężyła. Rozpoczął śpiewaniem w małych londyńskich klubach, potem były lokalne zespoły. Z zespołem Faces, zdobył szerszą sławę, a ich piosenki stały się hitem zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Stanach Zjednoczonych. Ogromny sukces przyniosła mu kariera solowa i w latach 70 i 80 stał się jednym z najpopularniejszych artystów na świecie.
Najlepszy piłkarz wśród piosenkarzy i najlepszy piosenkarz wśród piłkarzy. Wciąż w genialnej dyspozycji.:)
OdpowiedzUsuń