środa, 29 maja 2024
Radość
niedziela, 26 maja 2024
Matczyna miłość
Jeśli nie kocha cię matka, a może kocha, ale po swojemu i nie okazuje ci miłości to uważasz, że nie zasługujesz na miłość niczyją.
piątek, 24 maja 2024
Park w Królewskiej dolinie
Sobótka ma wysokość 99 m n.p.m. Ze względu na pewną trudność wejścia, w połowie XX wieku ścieżkę na niego prowadzącą urządzono w formie umocnionej kamiennymi murkami ślimacznicy. Zbocza zasadzono czerwonolistnymi bukami, z których po roku 1945 część wycięto. Na zachodnich stokach wzgórza wybudowano tor saneczkowy, czynny do lat 70-tych XX wieku.
Po zaliczeniu Sobótki pojechaliśmy do miejsca wcześniej zaplanowanego. W okresie średniowiecza tereny te wchodziły w skład własności wsi Suchanino. W połowie XVII wieku majątek ten nabył gdański kupiec, miłośnik sztuki i bibliofil, browarnik i filantrop Zachariasz Zappio, Był opiekunem kościoła św. Jana, w którym finansował wystrój wnętrz. Zakupiony w 1654 roku teren Zachariasz Zappio postanowił przeznaczyć na swoją letnią rezydencję, nazwaną "Dworem pod Zieloną Studnią". W skład kompleksu oprócz dworku wchodziło także założenie parkowe z trzema stawami na różnych wysokościach, zdobiona fontanna, sześciometrowy wodospad, liczne rzeźby oraz taras widokowy na wzgórzu z widokiem na Zatokę Gdańską, pod którym znajdowało się wejście do groty lodowej.
Znalazłam w necie zdjęcie, jak dwór wyglądał kiedyś .
W 1886 roku w Królewskiej Dolinie zostaje oddany do użytku Zakład dla Ociemniałych im. Wilhelma i Augusty, niemieckiej pary cesarskiej. Zadaniem instytucji było przygotowanie do samodzielnego życia osób niewidomych, poprzez nauczanie czytania i pisania w systemie Braille'a, prowadzenie zajęć ruchowych czy naukę zawodu szczotkarza, rzemieślnika wyrobów z wikliny, stroiciela instrumentów klawiszowych, organisty czy masażysty. Zakład funkcjonował do 1945 roku.
Z naszej pomyłki na początku wyprawy wynikły dwa bonusiki.
Dwór Studzienka, zabytkowy dwór przy ul. Traugutta 94, jeden z najstarszych budynków Wrzeszcza. Dwór został zbudowany w drugiej połowie XVIII wieku w stylu barokowym. Posiada mansardowy dach z oryginalnymi lukarnami. Wewnątrz ponoć zachowane są barokowe polichromie. Dwór otoczony był zabudowaniami gospodarczymi oraz założeniem ogrodowym ze sztuczną grotą, kolumnami i ławkami. W 1945 częściowo wypalony budynek przejął Skarb Państwa. Jest w rejestrze zabytków, jest własnością Europejskiej Fundacji Ochrony Zabytków, ale ile jeszcze przetrwa. Jest w opłakanym stanie. Nie wiedziałam, że tam się taki znajduje, zainteresował mnie szczyt i zrobiłam fotkę, potem poszukałam co to. Obejrzeć można tylko zza płotu.
-
Wiosna , wiosna, wiosna cieplejszy wieje wiatr, Wiosna, wiosna, wiosna znów nam ubyło lat. jak przed laty śpiewali Skaldowie i ch...
-
Dawniej mówiono, ba nawet wierzono, że słowami można zaszkodzić, zaczarować i narzucić zło człowiekowi. Używano do tego zi...
-
Była już taka piękna pogoda. Przed tygodniem było 18 stopni ciepła, a zrobiło się zimno, zaledwie 4 stopnie w południe. Wiem...
-
I jeszcze ostatnie robótki szydełkowe, zrobione jakiś czas temu. Bawełnę kupiłam kiedyś na letnią bluzeczkę i nie wykorzystałam...
-
Lata pięćdziesiąte. W Japonii jeszcze są resztki wojsk amerykańskich, chociaż wojna się już skończyła. Inna niż nasza kultura, in...
-
Szydełkowanie na jakiś chyba czas zakończyłam. Teraz weszłam już w ogród. Planowałam od tego tygodnia, ale poszłam już w piątek. Wyc...
-
Marzec minął bardzo prędko. Czas pędzi nie wiadomo dokąd. Czy warto? Niestety nie mamy wyjścia, tylko temu biegowi się poddać. Co ...