Jak co roku, były, minęły, ale pytanie, czy i ile zmieniły w naszym życiu? Adwentowy czas zadumy zakończony radosnym Narodzeniem i wracamy do szarej rzeczywistości. Kto musiał poszedł jak zwykle do pracy. Emeryci mają jeszcze święta, bo obiad wystarczy podgrzać, zakupów nie trzeba, domu po gościach nie sprzątamy, może jeszcze się wybierzemy gdzieś w gościnę. Po szczepieniach , niektórzy po przejściu covidu, trochę w tym roku odpuściliśmy, to prawda, ale nadal są obawy. Cieszymy się, że święta minęły spokojnie. Nawet zgodnie z przysłowiem na świętego Andrzeja były białe. Czy śnieg się utrzyma? Straszą, że za parę dni mają być dodatnie temperatury więc poszłam do ogrodu trochę pofotkować.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko...
-
Trzy lata temu napisałam : Nigdy w dniu urodzin nie pisałam w ten sposób. Ostatnie, bo nie te sprzed ro...
-
Trudno jest funkcjonować z depresją. To stan w którym czasem się nie poznajemy. To stan niemo...
-
Szydełkowych robótek ciąg dalszy. Właśnie ukończyłam zimową firankę na łazienkowe okienko. Firanka ma metr długości. Według w...
-
Długie wieczory, sprzyjające robótkom ręcznym, tak właściwie dopiero się zaczęły, ja jednak już od jakiegoś czasu porzu...
-
Urodzin nigdy nie obchodzę, bo kto, nie licząc też mnie, miałby czas się tym zajmować dwa dni przed świętami. Owszem są życzen...
-
Twórczość Gabrieli Zapolskiej kojarzę głównie z " Moralnością Pani Dulskiej". Wiadomo, nie wiem czy jeszcze, ale w mo...
Och, jakie cudowne zimowe widoki i zaskakująca duża ilość śniegu. U mnie kolejny szary dzień i temperatura cały dzień utrzymuje się w okolicach - 10°C.
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszego relaksowania. Serdecznie pozdrawiam:)
Jaki piękny jest Twój zimowy ogród. Miłego wypoczynku. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuń