Mamy dzisiaj dwunasty listopad. Piękny poranek, bo świeci słonce. O ósmej godzinie na termometrze dziewięć stopni, czyli nieźle. Zapowiada się ładny dzień. Wczoraj zrobiłam obchód po ogrodzie. Kolorowe liście już w większości opadły, ale jest jeszcze sporo kwitnących roślin. Najbardziej zaskakują mnie róże . Kwitnie też powojnik i inne. Koloru dodają też owoce " ptasie stołówki". Co prawda wywiesiłam pierwsze jedzonka dla ptaszków, aby się przyzwyczaiły, że będzie, ale one narazie cieszą się z tego co znajdą w naturze. Oby było tak jak najdłużej, słonecznie i pięknie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Marzec minął bardzo prędko. Czas pędzi nie wiadomo dokąd. Czy warto? Niestety nie mamy wyjścia, tylko temu biegowi się poddać. Co ...
-
Dawniej mówiono, ba nawet wierzono, że słowami można zaszkodzić, zaczarować i narzucić zło człowiekowi. Używano do tego zi...
-
I jeszcze ostatnie robótki szydełkowe, zrobione jakiś czas temu. Bawełnę kupiłam kiedyś na letnią bluzeczkę i nie wykorzystałam...
-
Była już taka piękna pogoda. Przed tygodniem było 18 stopni ciepła, a zrobiło się zimno, zaledwie 4 stopnie w południe. Wiem...
-
Lata pięćdziesiąte. W Japonii jeszcze są resztki wojsk amerykańskich, chociaż wojna się już skończyła. Inna niż nasza kultura, in...
-
Po trudnym temacie " Kobiety w białym kimonie" , coś zupełnie lajtowego, bo znowu książka dla dzieci, polecona p...
-
Chociaż jest zimno, ale jest słonecznie. Ogród czeka. Można by sprzątać, ciąć, podcinać, wycinać. Niestety, mój kręgosłup jes...
Jesień w korale ubrana, przecudnie <3 Uwielbiam te wszystkie rośliny, które jesienią tak pięknie przebarwiają i się mają mnóstwo owocków, to największa dekoracja tej szarej i zimnej pory roku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Dzisiaj u mnie szaro, pochmurno, ziąb - typowo jesienna aura. Wczoraj była przepiękna jesienna pogoda. Też zrobiłam rundkę po ogrodzie. Faktycznie róże jeszcze kwitną ale są lekko przymrożone. Kilka dni temu zerwałam spory bukiet do domu. Rano zastałam wszystkie płatki na obrusie. Ogród praktycznie jest już przygotowany do zimy. Hortensje ogrodowe okryte włókniną, maliny przycięte, czosnek jadalny tym razem zasadzony w doniczkach ponieważ na grządkach jest piękny owies jako poplon. Na okopcowanie czekają jedynie róże. Też kwitnie barwinek, powojniki.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
A ja już róże okopczykowałam. Może za wczęśnie? Maliny przycinam wczesną wiosną.Tak, przyroda już tylko czeka na zimę. A my się cieszymy z każdego złotego jeszcze dnia. Pozdrawiam.
UsuńU mnie listopad zaczął się przymrozkowo, ale też jeszcze sporo kwitnie w ogrodzie. Z przyjemnością pooglądałam fotki i będę tu wracać. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń