sobota, 13 listopada 2021

Pszczelarz z Sindżaru - Dunya Mikhail

 

            Kolejna lektura faktu, tym razem  Dunyi Mikhaili irakijskiej poetki i reporterki, która zmuszona była do wyjazdu z jej kraju. Tytułowy bohater, pszczelarz z irakijskiego miasta prowadził interesy w Iraku i Syrii. Od 2014 roku, kiedy ISIS zaczęło terroryzować pustynny region w Iraku zamieszkany przez kilkadziesiąt tysięcy jezydów, pomaga uciekinierom. Jest to prawdziwa historia opowiedziana przez niego i uwolnione kobiety. Mężczyźni, którzy odmawiają przejścia na islam, są zabijani, a kobiety sprzedawane w niewolę. W obliczu nieludzkiego cierpienia, jakiego doświadczają mieszkańcy tego regionu, nie brak ludzi, którzy są gotowi zaryzykować wszystko, by walczyć o tych, których życie jest już prawie stracone.
            Książka wprost przeraża swoją treścią. Chwilami aż bałam się czytać, zwłaszcza wobec zagrożeń, ktore są coraz bliżej nas, a jednak powinniśmy wiedzieć co dzieje się we współczesnym świecie, nawet jeśli jest to przerażające, ale czy my możemy pomóc?

" Wojna pojawia się pod różnymi mianami,
ale zawsze ma takie samo oblicze"
*
" Przetrwać fizycznie niekoniecznie oznacza ocaleć"

2 komentarze:

  1. Wzruszył mnie ten Twój kotek trzymający się kurczowo liny.
    A książka mnie zainteresowała. Szkoda tylko że smutna, ale smutku coraz więcej dookoła.
    Pozdrawiam Cię pięknie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam w zeszłym roku, książka zrobiła na mnie wielkie wrażenie, aż wierzyć się nie chce, że istnieją jeszcze takie światy ... a teraz te światy przyszły do nas ...

    OdpowiedzUsuń