Tylko nie od męża. Wiem, można zapomnieć. Ja też zapomniałam, a jak zrobiłam to następnego dnia, to była wielka awantura, bo przecież jak można zapomnieć o mężu.
Dzisiaj naszła mnie taka refleksja, a właściwie przywłaszczyłam sobie czyjąś. Kiedyś zapisałam i nawet nie wiem skąd.
Dbaj o siebie…
Kiedy życie się wali, nie oczekuj, że ktoś poda ci pomocną dłoń. Nikt, oprócz ciebie samej, nie postawi cię na nogi i nie strzepnie kurzu z twoich skrzydeł. Dbaj o siebie…
Nikt nie podaruje ci uśmiechu, dopóki sama nie odnajdziesz w sobie tej dawno zagubionej zdolności do radości. Nie wstydź się swoich łez, ale pamiętaj – tylko czas potrafi je naprawdę osuszyć.
Nie żałuj uczuć, które komuś ofiarowałaś, nawet jeśli ktoś z twojej miłości zrobił wycieraczkę. To uczucie było w tobie, nie w nich – im więcej miłości dajesz, tym więcej jej w tobie zostaje.
Dbaj o siebie…
Naucz się mówić "nie" tym, którzy wykorzystują twoją dobroć. A jeśli czujesz, że opadasz z sił – umiej się zatrzymać i odejść z centrum wydarzeń, by móc je odzyskać.
Dbaj o siebie i pamiętaj – jesteś dla siebie najważniejsza. Aby przetrwać, musisz pozostać sobą, w całości.
Pokochaj siebie. Na świecie nie ma wielu ludzi, którzy podarują ci bezinteresowną miłość – ale to nie znaczy, że na nią nie zasługujesz.
Dbaj o siebie…
Miłego dnia.

Oj tak zapominamy o sobie bo zawsze coś.... ja sie obudziłam ...no ale kawał życia mi umknęło ...dbajmy o siebie i mówmy nie. Elu miłego dnia, nie tylko tego jednego ale wielu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, by wszystkie życzenia się spełniły, najważniejsze by mieć czas dla siebie, kochać siebie a tym bardziej dbać w każdej chwili i każdego dnia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
"Kochaj bliźniego jak siebie samego" ale czy my siebie kochamy? Życzę Ci wszelkiego dobra na wszystkie dni i serdecznie pozdrawiam. Bywam u Ciebie zawsze, ale z komentarzami jest kiepsko. Pisałam o tym na blogu. Dbaj o siebie:):):)
OdpowiedzUsuń