wtorek, 18 listopada 2025

Zima coraz bliżej

           Piękna, kolorowa jesień już się kończy. Liści na drzewach coraz mniej, wiatrów coraz więcej. Pada, jest zimno i mgliście. Dzisiaj było u nas tylko 2,5 stopni ciepła.  U nas, to znaczy w Gdańsku, ale pojechaliśmy na działkę zamknąć sezon, spisać licznik za prąd, zamknąć wodę i spuścić z bojlera w domku. Pochowałam wszystkie ogrodowe ozdoby. Pożegnałam się za tegoroczne lato. Tam było tylko 0,5 stopnia  i  padał deszcz ze śniegiem. Zresztą, rano u nas też było śniegiem pocukrzone. Potem oczywiście zniknął. Co mogę napisać w podsumowaniu sezonu? Był i tyle, a może aż tyle, wśród tegorocznych wydarzeń. Nie był jednak taki jak planowałam. Nie zrobiłam tego co chciałam. Zabrakło niestety, sił, a zwłaszcza czasu. Mam nadzieję, że może za rok.
         Kiedy jednak słoneczko chociaż trochę przebije się przez chmury i  chociaż jest zimno, to jeszcze można zobaczyć trochę kolorów. Tak było jeszcze w minioną sobotę. Zatrzymaliśmy się, będąc przejazdem. Obfitość dyniowa. Niektóre dekoracje warte skopiowania.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz