poniedziałek, 21 października 2024

Po udarze


Co się stało w moim mózgu
Się rozpuścił, czy skamieniał,
że przypomnieć nie potrafię
czasem słów różnych znaczenia.

Co się stało z moją głową,
Odłączyła swoje styki.
Pamięć gdzieś się zagubiła,
pomyliły się słowniki.

Trudno myśleć i wspominać.
Z planowaniem też jest bieda.
Żadna odwilż, ni upały
Nie poskromi tego zgreda?

Czy już zawsze tak zostanie?
Czy, wróci kiedyś elementarz,
fakty różne, daty i nazwiska,
i historię swą odzyskam?


4 komentarze:

  1. Lubię Twoją poezję. Kolejny, bardzo fajny wierszyk.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, aż mnie ciarki przeszły... Mocny wiersz
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Elu tak trafnie potrafisz ująć w słowa odczucia człowieka podczas choroby i robisz to z humorem. Uściski posyłam:):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie ujęłaś tak trudne uczucia...

    OdpowiedzUsuń