Były wielkie plany i oczekiwania, niestety nie do końca zrealizowane. Późno zaczęty remont, na szczęście zrobiony tak jak chciałam, ale moich pobytów tam niewiele. Zaledwie dwa razy byłam na noc i obiecałam sobie, że wrócę na dłużej. Nie udało się, bo albo potrzebna byłam do wnuczek, albo były obowiązki przy całorocznym domu, albo wizyty u lekarza długo planowane, albo jakiś wyjazd, albo znowu coś nagłego ze zdrowiem. Ciągle to albo i coś przeszkadzało. Można by powiedzieć, po co ci ta działka, skoro masz duży ogród? Ale chyba kiedyś pisałam po co, jako zabezpieczenie na trudne czasy i gdybym tego ogrodu nie miała mieć. Teraz czas zakończyć sezon działkowy i planować przyszły. Mam nadzieję, że taki będzie. Trochę jednak się działo. Efekty na zdjęciach. Poranny widok przez okno i reszta, zdjęcia robione jeszcze we wrześniu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko...
-
Nie takie miałam plany na drugą część października. Zanim zacznę robić coś co lubię i chcę, staram się uporać z tym co muszę...
-
Co się stało w moim mózgu Się rozpuścił, czy skamieniał, że przypomnieć nie potrafię czasem słów różnych znaczenia. Co się stało z moją głow...
-
Świat pełen jest tragedii w których giną zarówno dorośli, jak i dzieci. Głód, wojny, katastrofy przyrodnicze, ohydne znęcania ...
-
C o mi robisz, serce moje raz przyspieszasz, raz przestoje. Tlenu nie dostarczasz w normie. Czy masz za nic moje zdrowie? Ciśnieniowy mój ...
-
Już dawno skończyła się nasza izolacja od zachodu. Podróżujemy, poznajemy, zapożyczamy. Zwyczaje też. Jednym z nich to hallo...
-
Podróż i zachwyty nad ogrodami, a ja przecież też mam ogród. Swój. Może nie tak piękny, ale też nie byle jaki. Mój. Jesień...
Kolorowo i kwieciście. I jak przytulnie. Ja niestety na ogrodzie jestem bardzo opóźniona. Nie zdążę przygotować go do zimy. Podobnie jak u Ciebie zawsze coś innego było do zrobienia albo zdrowie szwankowało. Ale kto powiedział, że musimy. Robię to, co uda się wykonać, a reszta zostanie do wiosny. Pozdrawiam Cię serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuń