piątek, 8 listopada 2024

Sezon działkowy czas zamknąć

             Były wielkie plany i oczekiwania, niestety nie do końca zrealizowane. Późno zaczęty remont, na szczęście zrobiony tak jak chciałam, ale moich pobytów tam niewiele. Zaledwie dwa razy byłam na noc i obiecałam sobie,  że  wrócę na dłużej. Nie udało się, bo albo potrzebna byłam do wnuczek, albo były obowiązki przy całorocznym domu, albo wizyty u lekarza długo planowane, albo jakiś wyjazd, albo znowu coś nagłego ze zdrowiem. Ciągle to albo i coś przeszkadzało. Można by powiedzieć, po co ci ta działka, skoro masz duży ogród? Ale chyba kiedyś pisałam po co,  jako zabezpieczenie na trudne czasy i gdybym tego ogrodu nie miała mieć. Teraz czas zakończyć sezon działkowy i planować przyszły. Mam nadzieję, że taki będzie.  Trochę jednak się działo. Efekty na zdjęciach. Poranny widok przez okno i reszta, zdjęcia robione jeszcze we wrześniu.













1 komentarz:

  1. Kolorowo i kwieciście. I jak przytulnie. Ja niestety na ogrodzie jestem bardzo opóźniona. Nie zdążę przygotować go do zimy. Podobnie jak u Ciebie zawsze coś innego było do zrobienia albo zdrowie szwankowało. Ale kto powiedział, że musimy. Robię to, co uda się wykonać, a reszta zostanie do wiosny. Pozdrawiam Cię serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń