To może za duże słowo " nikt tak bliski jak brat", bo była mama, jest córka i wnuczki, chyba one są najbliższe, ale brat był mi bardzo bliski. Zaraz po córce i wnuczkach. Mama niestety z biegiem czasu uplasowała się znacznie dalej. Był też mąż. O bliskości brata wiedziałam zawsze, a odczułam to szczególnie kiedy odszedł na zawsze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
C o jakiś czas na świecie pojawiają się nowe szaleństwa, chociaż to może nie jest szaleństwem, ale nowym produktem. ...
-
Na szarość dnia na smutki nasze zapraszam do majowego ogrodu. Mnie zawsze pomaga. Zdjęcie z innej perspe...
-
To już dwa miesiące od śmierci mamy. Jeżdżę do jej domu co kilka dni, pomiędzy innymi obowiązkami. Jeżdżę, aby porządkować...
-
Na blogu " Hafty Uli" znalazłam zabawę dla hafciarek pod nazwą Poduszka dla Zosi . Ależ się zdziwiłam zbiegowi okolic...
-
Człowiek, który w dzieciństwie nie zaznał najbardziej oczekiwanej ze wszystkich więzi - miłości i akceptacji rodzicielskiej, będzie ...
-
Ostatnie deszcze niezbyt sprzyjają wypadom poza miasto. My zdążyliśmy między kolejnymi falami. Pierwotnym celem była chęć zobaczenia ...
-
Właśnie skończyłam czytać " Dom pod bocianem" autorstwa Grażyny i Wojtka Wolańskich. To już trzecia pozycja o ludzi...
Kiedy zabraknie Rodziców, to Rodzeństwo łączy nas z nimi, nie wiedziałam, że jest taki dzień. Ja już też pożegnałam jednego Brata.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest taki dzień. Mam rodzeństwo i jesteśmy bardzo ze sobą blisko. Zawsze się wspieramy. Tak było zawsze i tak pozostanie aż do momentu, kiedy trzeba będzie się pożegnać. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńTyle osób nas otacza - bliskość czasami bywa daleka albo jak ją pozyskiwać ...fajnie że miałaś bratnią duszę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń