czwartek, 29 maja 2025

Na szarość dnia

       Na szarość dnia na smutki nasze zapraszam do majowego ogrodu. Mnie zawsze pomaga.  





                          Zdjęcie z innej perspektywy niż zazwyczaj.






              Tak nie mogłam się doczekać, aby moje rośliny urosły, a tu patrz. Trochę czasu minęło, ale efekty są. Kalina już mnie przerosła, jak zresztą wiele innych. I tyle kwiecia na niej.



                 I na koniec dnia, w zachodzącym słońcu.



                 Teraz jest niezbyt słonecznie, ale po wczorajszym i nocnym deszczu, więc na prace ogrodowe w sam raz. Idę zatem do pracy.

5 komentarzy:

  1. Elu!
    Twój ogród zawsze zachwyca a powojnik przy domu przecudny.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Twój ogród zachwyca w każdym ujęciu, pamiętam go z Roku w ogrodzie.
    Pozdrawiam Cię wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powojnik coś wspaniałego i Kalina urocza ale i te dwa kwiatki nie znam 🤔 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń