Wczoraj wieczorem wróciłam od mamy. Po tygodniu, wygodne i własne łóżko, ciepła woda o każdej porze, o innych sprawach nie wspomnę. Na jak długo? Może na tyudzień, a może tylko kilka dni. No cóż, takie jest życie. Będąc u niej znalazłam na półce książkę wydaną w 1994 roku "Dlaczego jestem zmęczona" - Jean-Paul Orth. Możliwe, że nawet ja ją tam kiedyś zostawiłam. Poradnik bez wizyty u lekarza, chociaż przeczytałam o tym, co chyba wiedziałam. Na zagadnienia dotyczące zmęczenia, chronicznego zmęczenia, odpowiada doktor psychiatrii Jean-Paul Orth. Mówią, że jak człowiek jest świadomy co się z nim dzieje, to psychiatra jeszcze mu nie jest potrzebny. Trzeba być jednak czujnym. Zmęczenie psychiczne, związane jest z mniej lub bardziej uświadomionym pragnieniem uniknięcia sytuacji uważanej za bardzo trudną i stresującą, wyzwala się wówczas psychodynamiczny mechanizm obrony przeciw stresowi. Zawsze mając problemy uciekałam w sen. Nie byłam przez to bardziej wyspana, ale śpiąc nie myślałam. Dobre było to, że mogłam spać. Teraz wiem, że to w pewnym sensie jednostka chorobowa. Spać mogłam o każdej porze dnia i nocy, bo tylko zmęczenie fizjologiczne osiąga maksimum w środku nocy / trzecia nad ranem/. Nie na darmo, źródeł zmęczenia chronicznego szuka się w otoczeniu chorego, w trybie jego życia, w pracy, stosunkach rodzinnych i towarzyskich. Wszystko to wiem z autopsji, jaki wpływ mają na zmęcznenie bądź nie. Będąc tego wszystkiego świadoma, powinnam sobie móc pomóc. Niestety nie jest to takie proste, bo nie wszystko możemy zmienić. Nie pomogą zalecenia odnośnie dobrego odżywiania, że nie żyjemy po to aby jeść, ale jemy po to , aby żyć, ale też nie katować się przymusami dietetycznymi. Nie pomoże przestrzeganie cyklów snu, aby się wyspać. To zmęczenie siedzi w sercu i w uczuciach.
-------
7 książka, 183/2.597 stron
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz