Sąsiadka moich rodziców zawsze mówiła, że po "Wszystkich Świętych" na polu, tudzież w ogrodzie się już nie pracuje, a zwłaszcza nie kopie. Do tego czasu pozostał nam dobry tydzień. Ja zakończyłam prace dzisiaj. Usunęłam jednoroczne kwiaty na kompostownik, cebule i karpy wykopałam do przechowania w garażu. Ile się uda przechować? W tym roku te najładniejsze mi się zniszczyły. Zebrałam resztę pigwowca i częściowo pigwę. Przesadziłam ostatnie hosty, które miały być posadzone w inne miejsce. Niskie, więc musiały znaleźć miejsce na brzegu rabaty. To samo zrobiłam z dyptanami. Poszły na miejsce jednorocznych cynii i tak oto prace w ogrodzie dobiegły końca. Nie jestem, co prawda, pewna czy jeszcze czegoś nie wymyślę, ale na dzisiaj żadnych pomysłów na ten rok już nie mam. Jeżeli są, to dotyczą przyszłego roku. Teraz pozostanie mi tylko cieszenie się ostatnimi kolorami, obserwacje ogrodu w bieli, jeżeli takowa będzie, wspominanie i czekanie na wiosnę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
C o jakiś czas na świecie pojawiają się nowe szaleństwa, chociaż to może nie jest szaleństwem, ale nowym produktem. ...
-
Na szarość dnia na smutki nasze zapraszam do majowego ogrodu. Mnie zawsze pomaga. Zdjęcie z innej perspe...
-
To już dwa miesiące od śmierci mamy. Jeżdżę do jej domu co kilka dni, pomiędzy innymi obowiązkami. Jeżdżę, aby porządkować...
-
Na blogu " Hafty Uli" znalazłam zabawę dla hafciarek pod nazwą Poduszka dla Zosi . Ależ się zdziwiłam zbiegowi okolic...
-
Człowiek, który w dzieciństwie nie zaznał najbardziej oczekiwanej ze wszystkich więzi - miłości i akceptacji rodzicielskiej, będzie ...
-
Ostatnie deszcze niezbyt sprzyjają wypadom poza miasto. My zdążyliśmy między kolejnymi falami. Pierwotnym celem była chęć zobaczenia ...
-
Właśnie skończyłam czytać " Dom pod bocianem" autorstwa Grażyny i Wojtka Wolańskich. To już trzecia pozycja o ludzi...
Wpisałam komentarz, a się nie ukazał... Chyba coś źle robię. Spróbuję pod innym postem.
OdpowiedzUsuńChyba coś pokręciłam, przepraszam. Piękne jesienne obrazki, uwielbiam takie kolory. Ja jeszcze prac w ogrodzie nie skończyłam, muszę posadzić cebule. I grabię igły z trawnika, ale lubię grabienie.
OdpowiedzUsuńU mnie też jeszcze będą prace typu grabienie liści z trawnika.
OdpowiedzUsuńNaprawdę, już zakończone? Takiemu to dobrze. Piękne fotki i kolory jesieni, Alik
OdpowiedzUsuń