Sąsiadka moich rodziców zawsze mówiła, że po "Wszystkich Świętych" na polu, tudzież w ogrodzie się już nie pracuje, a zwłaszcza nie kopie. Do tego czasu pozostał nam dobry tydzień. Ja zakończyłam prace dzisiaj. Usunęłam jednoroczne kwiaty na kompostownik, cebule i karpy wykopałam do przechowania w garażu. Ile się uda przechować? W tym roku te najładniejsze mi się zniszczyły. Zebrałam resztę pigwowca i częściowo pigwę. Przesadziłam ostatnie hosty, które miały być posadzone w inne miejsce. Niskie, więc musiały znaleźć miejsce na brzegu rabaty. To samo zrobiłam z dyptanami. Poszły na miejsce jednorocznych cynii i tak oto prace w ogrodzie dobiegły końca. Nie jestem, co prawda, pewna czy jeszcze czegoś nie wymyślę, ale na dzisiaj żadnych pomysłów na ten rok już nie mam. Jeżeli są, to dotyczą przyszłego roku. Teraz pozostanie mi tylko cieszenie się ostatnimi kolorami, obserwacje ogrodu w bieli, jeżeli takowa będzie, wspominanie i czekanie na wiosnę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko...
-
W marcu, po raz pierwszy od prawie pół roku. Sąsiadka zza płotu, już jesienią mówiła, twój ogród płacze i tęskni za tobą....
-
Był czas, przed covidem, że sporo podróżowaliśmy i to niekoniecznie daleko. Czasem były to wyjścia lokalne, ale zawsze coś now...
-
Kiedyś Nie żyje, umarł, krótkie słowa o stanie rozpaczy, ale to nie koniec, nie wszystko. Kto kocha, ten wi...
-
Styl vintage, który zaistniał w XIX wieku, to coś z innej epoki albo stylizowane na takie. Ubrania z poprzednich dekad a...
-
Wizyta na cmentarzu garnizonowym rozbudziła we mnie ciekawość. Po nim był cmentarz żołnierzy radzieckich, bo tuż obok garnizonowego....
Wpisałam komentarz, a się nie ukazał... Chyba coś źle robię. Spróbuję pod innym postem.
OdpowiedzUsuńChyba coś pokręciłam, przepraszam. Piękne jesienne obrazki, uwielbiam takie kolory. Ja jeszcze prac w ogrodzie nie skończyłam, muszę posadzić cebule. I grabię igły z trawnika, ale lubię grabienie.
OdpowiedzUsuńU mnie też jeszcze będą prace typu grabienie liści z trawnika.
OdpowiedzUsuńNaprawdę, już zakończone? Takiemu to dobrze. Piękne fotki i kolory jesieni, Alik
OdpowiedzUsuń