czwartek, 1 października 2020

Już październik

                      Już październik. Za trzy miesiące znowu będziemy witali nowy rok. Głośno, hucznie radosnie, a co to za radość jak w metryce przybywa. Dzisiaj jednak skupiam się na tym co tu i teraz, bo przecież październik wcale nie musi być taki żałosny jak czasem go malują. Żabę zabiorę do domu, na przechowanie


             Kot sąsiadów będzie przychodził nadal, chociaż z naszym się nie lubią.


            Szkoda kwiatów, które zniszczy mróz, ale od wiosny zacznie się powtórka.


            A niebo? Zawsze będzie zachwycać.





2 komentarze:

  1. Przepiękne jesienne zdjęcia. Lada dzień nasze ogrody opustoszeją, cierpliwie będziemy czekać do wiosny. Czas biedzie nieubłaganie szybko więc, za moment będziemy cieszyć się piękną wiosenną porą.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. No własśie, stare powiedzenie, byle do wiosny, bedzie jak najbardziej na czasie.

    OdpowiedzUsuń