Po długim czasie poszłam dzisiaj do ogrodu. Przejść się, odwiedzić go. Nie robiłam w nim nic od dwóch miesięcy. Wszystko urosło, wyrosło. Chwasty też, ale ostatnio ktoś został wynajęty, aby odchwaścić. Nie jest to zrobione po mojemu. Zniknęło to co nie powinno, zostało to co miało być usunięte. Oczywiście tylko niektóre. Ogród jako całość istnieje. Mój zaczarowany, ukochany ogród też cierpi. Sąsiadka zza płotu powiedziała mi kiedyś," twój ogród jest taki smutny, nigdy taki nie był, on czuje twoje cierpienia". Tak, jesienią był zawsze kolorowy, hojny, piękny. Ja też dzisiaj to odczułam. Jest w nim, jak po śmieci właściciela.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Marzec minął bardzo prędko. Czas pędzi nie wiadomo dokąd. Czy warto? Niestety nie mamy wyjścia, tylko temu biegowi się poddać. Co ...
-
I jeszcze ostatnie robótki szydełkowe, zrobione jakiś czas temu. Bawełnę kupiłam kiedyś na letnią bluzeczkę i nie wykorzystałam...
-
Dawniej mówiono, ba nawet wierzono, że słowami można zaszkodzić, zaczarować i narzucić zło człowiekowi. Używano do tego zi...
-
Była już taka piękna pogoda. Przed tygodniem było 18 stopni ciepła, a zrobiło się zimno, zaledwie 4 stopnie w południe. Wiem...
-
Lata pięćdziesiąte. W Japonii jeszcze są resztki wojsk amerykańskich, chociaż wojna się już skończyła. Inna niż nasza kultura, in...
-
Po trudnym temacie " Kobiety w białym kimonie" , coś zupełnie lajtowego, bo znowu książka dla dzieci, polecona p...
-
Chociaż jest zimno, ale jest słonecznie. Ogród czeka. Można by sprzątać, ciąć, podcinać, wycinać. Niestety, mój kręgosłup jes...
Piękny masz ogród ! Cudne trawy ozdobne !!! Wiem, że trzeba systematycznie przeprowadzać prace w ogrodzie, a może w przyszłym roku będzie lepiej ?! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńNiejedna by chciała mieć tak wypieszczony ogród, mój ostatnio gdy brakło czasu i sił prezentował się o wiele gorzej. Ale to prawda, nasze dzieła czują nasz nastrój. Trawy cudne, wyobrażam sobie jak szumią na wietrze.
OdpowiedzUsuńDroga Elu!
OdpowiedzUsuńDomyślam się, że bardzo tęsknisz za swoim ogrodem. Jednak Twoje zdrowie jest najważniejsze. Powinnaś myśleć o sobie bo masz dla kogo żyć. Twoja córka z pewnością bardzo się martwi o Ciebie.
Życzę Ci dużo zdrowia i serdecznie pozdrawiam:)